Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ta metoda przed laty zrewolucjonizowała leczenie schorzeń narządów ruchu. Jako pierwszy zastosował ją dr hab. Franciszek Rajewski

OPRAC.:
Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Poznański szpital im. W. Degi od wielu lat przeprowadza innowacyjne operacje wydłużenia kończyn.
Poznański szpital im. W. Degi od wielu lat przeprowadza innowacyjne operacje wydłużenia kończyn. zdjęcie ilustracyjne - archiwum PPG
Od przeszło trzech dekad w Polsce pacjenci ze schorzeniami narządu ruchu mogą korzystać z metody, która zrewolucjonizowała leczenie wspomnianych schorzeń. To metoda opracowana przez radzieckiego ortopedę, prof. Gawriła Abramowicza Ilizarowa w latach 50. ubiegłego wieku. Jej prekursorem w naszym kraju był dr hab. Franciszek Rajewski, który jako pierwszy przeprowadził operację z wykorzystaniem tej metody.

Wszystko zaczęło się w poznańskiej Klinice Ortopedii

To właśnie dr Rajewski przedstawił w 1987 roku koncepcję wprowadzenia tej metody prof. Jerzemu Królowi, który był wówczas kierownikiem Kliniki Ortopedii Szpitala im. Prof. Wiktora Degi. Mimo początkowego oporu i dystansu ze strony środowiska lekarskiego, dr hab. Franciszek Rajewski dopiął swego i w 1989 roku przeprowadził pierwszą operację wg Ilizarowa z wykorzystaniem polskiego instrumentarium i elementów dystraktora, wytworzonymi pod jego kierunkiem przez poznańskich fachowców.

Na czym polega wspomniana metoda, którą zastosował ortopeda? Polega ono na pobudzaniu do tworzenia nowej kości w miejscu jej przecięcia poprzez rozciąganie odłamów kostnych. Wraz z wydłużaniem kości wydłużane są także tkanki miękkie: skóra, mięśnie oraz naczynia i nerwy. Kluczowe jest tu odpowiednie przecięcie kości (kortykotomia) (które dokonuje się z niewielkiego cięcia długości około 1 cm) oraz zastosowanie zewnętrznego stabilizatora (dystraktora).

Warto dodać, że proces leczenia jest czasochłonny. Tempo rozciągania wspomnianych odłamów kości wynosi zaledwie jeden milimetr na dobę. W tym miejscu należy podkreśla, że jedną operacją z zastosowaniem tej metody, korygujemy wszystkie składowe schorzenia, co do tej pory wymagało często kilku oddzielnych procedur.

Ta metoda wprowadziła zmieniła na dobre leczenie schorzeń narządów ruchu

Metoda zastosowana przez dr hab. Franciszka Rajewskiego spowodowała rewolucję w leczeniu schorzeń narządów ruchu u dzieci i dorosłych. Rozpoczęła się nowa era w ortopedii i chirurgii urazowej, zmieniająca dotychczasowe strategie leczenia. Nieporównywalna z wcześniejszymi, skuteczność metody Ilizarowa znalazła potwierdzenie w ogromnej liczbie wyleczonych ułomności, zapobiegając kalectwu, przywracając sprawność, eliminując konieczność amputacji i artrodez oraz likwidując poczucie wykluczenia u wielu pacjentów. Wprowadzenie tej metody do kliniki to jedno, a wraz z nią dr Rajewski z myślą o lekarzach z kliniki i nie tylko, stworzył bazę szkoleniową, dydaktyczną i naukową.

Znany ortopedia prowadzi bezpłatne badania uczniów szkół podstawowych

Od 1989 roku dr Rajewski dzięki zastosowaniu tej metody przeprowadził wiele skutecznych operacji zarówno w Polsce jak i za granicą, które m.in. uratowały chorych od amputacji kończyn. To nie jedyne działania, które podejmuje ten wybitny specjalista. Od listopada 2022 przeprowadza bezpłatne, przesiewowe badanie narządu ruchu u uczniów szkoły podstawowej w Rogalinie, a podobne badania są realizowane w szkole w Zaniemyślu. Ma również zaplanowane od 1 marca, przeprowadzenie kolejnych badań, tym razem wśród uczniów ze szkoły w Rogalinku.

Tekst opracowany na podstawie materiałów prof. dr hab. Franciszka Rajewskiego, w tym Biuletynu Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto