- Urodził się w Szelejewie w powiecie gostyńskim. Ślub ze swoją przyszłą żoną Franciszką Jankowiak wziął w Dolsku 29 marca 1947 roku po powrocie z wojennej ścieżki swojego życia. Pan Franciszek ma dwie córki, 3 wnuków i 10 prawnuków. Przeżył prawie całe ubiegłe stulecie wraz z jego bagażem trudnych i nieraz bolesnych doświadczeń. Jako 25-letni chłopak, tuż po wybuchu II wojny światowej, został powołany do wojska i skierowany do obrony Modlina. Ranny, trafił do niewoli, skąd udało mu się szczęśliwie powrócić do domu w maju 1940 roku - czytamy na stronie gminy Dolsk.
Na początku lat 40. został skierowany do pracy w gospodarstwie Stadtmeier w Ostrowiecznie. - Za swoją działalność i walkę z okupantem w 1943 roku został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Po 4 miesiącach trafił do obozu Mauthausen w Austrii, gdzie doczekał wyzwolenia przez wojska amerykańskie. Po ślubie Pan Franciszek osiadł w Księginkach, z którymi związał swoje losy do dnia dzisiejszego - czytamy na stronie. Ćwierć swojego życia przepracował na rzecz wioski jako sołtys.
Władze Dolska odwiedzają go przy okazji kolejnych urodzin. Nie inaczej było również w tym roku.
- Z okazji tak pięknego Jubileuszu Burmistrz Miasta i Gminy Dolsk - Pan Henryk Litka wraz z Panią Mirellą Godawa - Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Dolsku złożyli Szanownemu Jubilatowi, w imieniu władz samorządowych i lokalnej społeczności, najpiękniejsze życzenia zdrowia, wielu sił i pogody ducha na kolejne dni przeżywane w kręgu najbliższych sercu osób - relacjonują urzędnicy z Dolska. Nie zabrakło także listu gratulacyjnego i urodzinowego prezentu.
Osobom, które skończyły sto lat ZUS wypłaca dodatkowe świadczenie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?