Rodzinna wyprawa kamperem po Europie
To była podróż inna niż zwykle. Jacek Borowski i jego czworonożny przyjaciel Diego, czyli Jack & Dog wyruszyli w europejski trip na motorze ze specjalnym koszem. Jednak tym razem nie podróżowali sami. W drodze przez najpiękniejsze zakątki Niemiec, Włoch czy Francji towarzyszyła im najbliższa rodzina: Beata Borowska, żona Jacka i dwójka ich dorosłych dzieci, córka Karolina i syn Krzysztof, którzy podróżowali kamperem.
„Postanowiłem zrobić ukłon w ich stronę i zrobić coś nowego i ciekawego"
Podróż rozpoczęła się w sobotni poranek, 16 września w Psarskiem koło Śremu. Jak już wspomnieliśmy, przez kolejne tygodnia rodzina miała okazję zobaczyć najpiękniejsze zakątki Europy. Skąd pomysł na taką wyprawę?
Postanowiłem połączyć świat motocykli i świat kamperów. Do tej pory podróżowałem samotnie z Diego na motocyklu. Była Europa, były Bieszczady, Mazury, Wybrzeże. Był rajd rowerem elektrycznym po parkach krajobrazowych Wielkopolski, był rajd motocyklem elektrycznym dookoła Polski. Chciałem mojej rodzinie wynagrodzić to, że przez te trzy lata troszkę zaniedbywałem swoje obowiązki ojca i męża i głowy domu. Postanowiłem zrobić ukłon w ich stronę i zrobić coś nowego i ciekawego
- powiedział nam Jacek Borowski.
Postanowiliśmy wyruszyć w podróż kamperem i motocyklem. Ja i Diego podróżowaliśmy na motorze, a moja żona, dorosły syn i dorosła córka jechali kamperem, którego użyczyła nam poznańska firma Cargo. Chcieliśmy też ludziom pokazać, jak to jest, gdy rodzina z dziećmi, które jakby wyfrunęły z gniazda, wracają i jadą całą rodziną w podróż po Europie
- dodał nasz rozmówca.
Posłuchaj o familijnej wyprawie Jacka i Diego w materiale wideo.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?