Śremianie coraz chętniej sięgają po coraz droższe alkohole

Zdaje się, że o wzrost tego typu statystyk możemy być całkowicie spokojni. A już z całą pewnością w gminie Śrem. Od 2015 roku wartość sprzedanych przez lokalne sklepy i bary alkoholi sukcesywnie rośnie. Pojawiają się różne zdania z czego może ta sytuacja może tak dokładnie wynikać. Najpierw jednak przybliżmy nieco liczb.

W 2017 roku wartość sprzedanego alkoholu wynosiła ponad 41 mln zł. Jest to kwota wyższa o aż około 5 mln zł
w porównaniu z rokiem poprzednim i o 8 mln zł z rokiem 2015. Sumy te zawierają w sobie nie tylko alkohole sprzedane w sklepach czy marketach, ale także trunki które śremianie kupują w lokalach gastronomicznych.

W zeszłym roku mieszkańcy miasta i okolic zdecydowanie chętniej raczyli się alkoholem w barach i restauracjach niż w latach ubiegłych. Wynik ten w roku 2015 i 2016 jest bardzo podobny, różnica dotyczy mniej więcej 400 tys. zł. W 2017 wartość sprzedanego w lokalach gastronomicznych alkoholu wzrosła aż o ponad milion.

Gdy już mówimy o barach i restauracjach należy przez chwilę zwrócić uwagę na upodobania mieszkańców gminy Śrem do mocy wybranych alkoholi. Tutaj niezmiennie prowadzą piwa i trunki do 4,5% około 3 mln zł). Najmniejszą popularnością cieszą się alkohole od 4,5% do 18%. Na środkowej pozycji uplasowały za to się te najmocniejsze.

Jak wyglądała zaś sprzedaż w sklepach i marketach? Można w tym miejscu zauważyć sukcesywny coroczny wzrost kupna trunków o najmniejszej zawartości alkoholu. Śremianie w porównaniu do lat wcześniejszych zdecydowanie chętniej zaopatrywali się także w alkohole o średniej mocy, jednak tutaj wzrost jest stosunkowo nieznaczny. Sporo więcej zostało natomiast sprzedanych trunków zawierających w sobie ponad 18% alkoholu.

Zbierając wszystkie dostępne dane z roku ubiegłego w całość i porównując je do tych 2016 roku, największy wzrost dotyczył zdecydowanie sprzedaży piwa i alkoholi do 4,5%. Jak sugerowali niektórzy w rozmowie z „Tygodnikiem Śremskim” wynika to mody na droższe i podobno smaczniejsze piwa kraftowe.

– Nie powiedziałbym, że u nas w sklepie w zeszłym roku sprzedaliśmy więcej alkoholi niż w latach wcześniejszych. To nie jest kwestia tego ile pijemy tylko co zaczęliśmy pić – przekonywał jeden z właścicieli sklepu monopolowego na śremskich Jezioranach.

– Zmieniła się zdecydowanie kultura picia. Ludzie chętniej wybierają trunki z wyższej półki. Nie pamiętam na przykład żebym w ostatnim czasie sprzedał jakąś tanią wódkę – kontynuował myśl mieszkaniec miasta.

W rozmowie z „TŚ” właściciel sklepu zwrócił także uwagę na fakt przywołany już wcześniej - rodzaj piwa zaczął mieć dla mieszkańców miasta większe znaczenie. Rozmówca zapewniał, że ten typ alkoholu kupowany jest częściej z małych wytwórni, co oczywiście związane jest też z większą jego ceną.

– Społeczeństwo się bogaci to i na alkohole lepsze sobie pozwala. Nie widzę nic w tym absolutnie złego – przyznawał robiący właśnie w sklepie zakupy śremianin. Tym razem było to czerwone wino.

Źródło:TVN Meteo