Śremscy kryminalni robili grupę złodziei elektronarzędzi. Zatrzymanym grozi nawet do 10 lat odsiadki

– Nad sprawą zaczęliśmy intensywnie pracować od 8 stycznia, wówczas otrzymaliśmy zgłoszenie o włamaniu do garażu w Książu Wielkopolskim i kradzieży elektronarzędzi – informuje Ewa Kasińska, oficer ds. prasowych śremskiej komendy policji.– Zarówno policjanci, dzielnicowi z Książa Wlkp., jaki kryminalni, którzy zaczęli prowadzić sprawę zaangażowali się w poszukiwanie sprawców włamania – dodaje. W efekcie czego udało się ustalić grupę siedmiu osób, która powiązana była z tymi przestępstwami.

Zatrzymani to mieszkańcy gminy Książ Wielkopolski

Zatrzymani sprawcy pochodzą z rejonu Książa Wielkopolskiego oraz okolicznych wiosek. Mężczyźni, którzy zamieszani są w kradzieże i paserstwo mają od 18 do 38 lat. Ich łupem padały głównie wiertarki, szlifierki, palniki i inne narzędzia, które zwykle trzyma się w piwnicach oraz altanach, a także garażach. Jak ustalili policjanci z siódemki zatrzymanych czworo sprawców dokonywało włamań i kradzieży sprzętu. Jeden zajmował się pośredniczeniem w sprzedaży zrabowanego mienia, natomiast dwóch pozostałych kupowało przedmioty pochodzące z kradzieży, przy czym byli świadomi, że są to narzędzia skradzione. Część z tych osób była już wcześniej notowana i jest znana śremskiej policji.

Zatrzymani kradli na terenie Książa Wlkp od minionego roku

W toku prowadzonych czynności kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Śremie ustalili, że grupa ta dokonała jeszcze kilku „skoków“ na garaże w minionym roku. Już im udowodniono pięć takich akcji, w których kradli elektronarzędzia z terenów działek i garaży.

Włamywaczom grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Za paserstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sprawa ma charakter rozwojowy, Więc wkrótce możemy się spodziewać kolejnych zatrzymań w związku z tą sprawą. Część skradzionego mienia udało się odzyskać i zwrócić poszkodowanym, inne zaś zostały rozkręcone i sprzedane w punktach skupu złomu.