Problem polegał na tym, że drogowcy wykonywali swoją pracę w środku dnia, skutecznie utrudniając zmotoryzowanym poruszanie się po mieście. Malujący pasy co prawda nie blokowali przejazdu w całości, ale na jakiś czas musieli zamknąć jeden pas danej drogi. Przez to tworzyły się korki, a kierowcy dostawali szewskiej pasji, zastanawiając się, dlaczego tego rodzaju prace prowadzi się w momencie, w którym w mieście jest największy ruch.
Sytuacja była szczególnie napięta w środowe przedpołudnie, kiedy w okolicach Targowiska Miejskiego było wyjątkowo wiele samochodów. Właśnie wtedy malujący pasy działali na odcinku ul. Grunwaldzkiej i w okolicach ronda im. św. Jana Pawła II. Kierowcy musieli być cierpliwi i grzecznie objeżdżać te części jezdni, które były akurat obstawione pomarańczowymi pachołkami. Na utrudnienia w ruchu związane z innymi pracami - mianowicie sprzątaniem - zwrócił jakiś czas temu jeden ze śremskich radnych. W odpowiedzi dostał informację, że władze dołożą wszelkich starań, aby nie zdarzały się już tego rodzaju sytuacje.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?