Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasjonujące opowieści o bambrach w Zaborowie. Wartościowa lekcja historii dla lokalnej społeczności

Jakub Cybichowski
Jakub Cybichowski
Pasjonujące opowieści o bambrach w Zaborowie. Wartościowa lekcja historii dla lokalnej społeczności
Pasjonujące opowieści o bambrach w Zaborowie. Wartościowa lekcja historii dla lokalnej społeczności Jakub Cybichowski
Piątkowy wieczór w Zaborowie (gm. Książ Wielkopolski) stał pod znakiem spotkania z wartościowymi gośćmi. Do świetlicy wiejskiej zawitali bowiem bambrzy z Towarzystwa Bambrów Poznańskich.

Pasjonujące opowieści o bambrach

Podczas piątkowego spotkania w Zaborowie można było poznać wiele ciekawych historii z udziałem bambrów. Frekwencja dopisała i wszyscy zgromadzeni z dużym zaciekawieniem przysłuchiwali się prezentacji. Aleksander Kubel z Towarzystwa Bambrów Poznańskich przedstawił interesujące fakty, które przybliżyły rys historyczny oraz wprowadziły w środowisko bamberskie.

- Wojna się skończyła, to zaraza przyszła. Ludzie w mieście - mieszczanie, rzemieślnicy, kupcy. Rajcy miejscy sprowadzali do miasta rzemieślników, kupców, a nawet artystów, ale oni nie znali się na ziemi - jak ją obrabiać - mówił Aleksander Kubel.

Ze względu na panującą jeszcze pańszczyznę, nie szło kupić chłopa od hrabiego. Postanowiono więc sprowadzić do Poznania osoby wyznania katolickiego mieszkające w Bambergu i powiedziano im, że „nawet drzewa Wam damy na chałupę, żebyście zrobili”. 1 sierpnia 1719 r. pojawili się zatem w podpoznańskiej wsi Luboń. Podczas piątkowego wydarzenia przybliżono i omówiono tę szczególnie ważną datę historyczną.

- W 1719 r. było nadanie ziemi - to jest takie nasze święto. Tych bambrów osadzili daleko w Luboniu wprost na Poznań. Przyszło ok. 600 osób. Wśród nich można było znaleźć między innymi stare panny. Ludzie często uczestniczyli w nabożeństwach kościelnych, a Msze Święte były odprawiane po łacinie - „Pater noster” i wszyscy rozumieli - zwracał uwagę A. Kubel.

Charakterystyczny strój bamberski

W trakcie piątkowego wydarzenia nie mogło zabraknąć charakterystycznego elementu, wokół którego kumuluje się pamięć o bambrach. Zaprezentowano oryginalny strój bamberski oraz omówiono poszczególne elementy ubioru.

- Mamy cztery kolory podstawowe strojów bamberskich - szafirowy, szmaragdowy, amarant, beżowy. Bamberki łamały powszechną modę i miały spódnice do połowy łydki. Chciały dzięki temu pokazać jakie mają piękne, skórzane buty - mówiła Dominika Marciniak z Muzeum Bambrów Poznańskich.

Co ciekawe, strój był wyrazem statusu kobiety i przede wszystkim służył podkreśleniu sylwetki osoby - wąskiej talii i szerokich bioder. Ze strojem wiązała się także bardzo ciekawa anegdota dotycząca jazdy środkami transportu publicznego.

- Jak bamberki jeździły dawnymi tramwajami, to podstawiano specjalne wagony z podwójnymi miejscami. Prawdziwa bamberka na jednym nie powinna się zmieścić. Z dwóch powodów: ze względu na strój oraz ze względu na swoją tężyznę - opowiadała D. Marciniak.

W ramach ciekawostki dotyczącej stroju warto zaznaczyć jeszcze, że pokazywany kornet (nakrycie głowy) waży dokładnie 1,2 kg. W muzeum znajdują się również takie, które ważą do 2 kg.

Znane osoby wśród bambrów

Głos zabrał także prezes Ryszard Skibiński, który nie omieszkał wspomnieć, oczywiście o znanych osobach związanych z bambrami i mających bamberskie korzenie. Jednymi z nich są znana aktorka Maja Komorowska oraz były minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski, oboje pochodzący z rodziny Leitgeberów. Poza nimi zostały wymienione inne ciekawe nazwiska.

- Andrzej Aumiller - wieloletni dyrektor gospodarstwa ogrodniczego na Naramowicach, później wieloletni poseł na Sejm. Jeszcze poprzedni wiceprezydent miasta Poznania, Tomasz Kayser. Oczywiście, Stary Marych, czyli postać stworzona przez Juliusza Kubla. Pomnik znajduje się na deptaku przy ul. Półwiejskiej - mówił Ryszard Skibiński, prezes Towarzystwa Bambrów Poznańskich.

Juliusz Kubel zasłynął z kultowej audycji „Blubry Heli przy niedzieli” i wielu innych słuchowisk, które przybliżały gwarę poznańską. Powstała także identycznie zatytułowana książka.

Na koniec dodamy jeszcze, że zaproszeni goście wypowiedzieli się również na temat określenia „Ty Bambrze”, które ma dla nich pozytywny wydźwięk i odbierają je jako wyróżnienie dla człowieka dobrego, pracowitego oraz zaradnego. Zdecydowanie warto wybrać się do Muzeum Bambrów Poznańskich, aby poznać z bliska XIX-wieczną kulturę mieszkańców podpoznańskich wsi.

ZOBACZ TAKŻE:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto