Spotkanie zaczęło się od bardzo dobrej sytuacji na zdobycie bramki i objęcie prowadzenia przez zespół gospodarzy jednak rewelacyjnie zachował się bramkarz śremskiego UKSu.
W pierwszych minutach spotkanie toczyło się w dużej mierze w środku pola, gdzie dochodziło często do przejęć piłki.
W osiemnastej minucie po dobrej wrzutce z lewej strony pola karnego, dobrym strzałem popisał się zawodnik popularnych zielonych jednak rezultat meczu pozostawał bezbramkowy.
Momentami gra była bardzo ostra i sędzia zmuszony był do częstego jej przerywania.
Zespół Zawiszy próbował rozgrywać swoje ataki głównie skrzydłami i dośrodkowaniami w pole karne rywali. UKS natomiast konsekwentnie rozgrywał piłkę od bramki stawiając na grę z dużą ilością podań.
Chociaż w tym czasie z gry więcej miał zespół gospodarzy, to śremianie okazali się bezwzględnie skuteczni i objęli prowadzenie po pięknym strzale z lewej strony pola karnego.
Zawodnicy Zawiszy starali się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, stosując bardzo duży pressing i podchodząc bardzo wysoko pod pole karne UKSu, co po kilku minutach przyniosło efekt, kiedy po jednym z rozegrań piłkarzy ze Śremu, obrona straciła piłkę i po podaniu piętką, napastnik Zawiszy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem UKSu i wykorzystał swoją szansę na zdobycie bramki.
Takim rezultatem zakończyła się pierwsza część meczu.
W drugiej połowie od samego początku to piłkarze gości byli stroną dominującą i strzelenie drugiej bramki wydawało się jedynie kwestią minut. Mając zdecydowanie więcej sytuacji bramkowych w tym kilka stuprocentowych Zieloni nie potrafili żadnej z nich wykorzystać. Piłkarze Zawiszy od czasu do czasu próbowali przeprowadzić kontratak, ale obrona UKSu spisywała się bezbłędnie.
Dopiero w samej końcówce gospodarze mieli dwie poważniejsze okazja bramkowe, ale ich nie wykorzystali.
Mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów i wynikiem 1:1
Z takiego wyniku z pewnością bardziej zadowoleni mogą być gospodarze.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?