Policja Śrem. Tragiczny wypadek w Grabianowie pod Śremem. Śmierć poniosły dwie osoby. Na miejscu policja i prokurator

Do wypadku pod Śremem doszło w czwartek 1 kwietnia w miejscowości Grabianowo. Jednymi z pierwszych na miejscu zdarzenia byli strażacy, którzy około godz. 6.32 otrzymali informację, że w miejscowości Grabianowo samochód uderzył w mur. Wewnątrz auta uwięzione były dwie osoby.

Niestety wypadek okazał się tragiczny w skutkach. Osoby uwięzione w aucie najprawdopodobniej poniosły śmierć na miejscu. Strażacy wydobyli ciała dwóch mężczyzn z rozbitego samochodu przy użyciu narzędzi hydraulicznych.

Wszystko wskazuje na to, że do wypadku doszło znacznie wcześniej, niż zostały powiadomione służby ratunkowe. Najprawdopodobniej rozbity samochód został zauważony dopiero nad ranem. Wyjaśnieniem okoliczności wypadku zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury.

Policjanci śremskiej drogówki oraz kryminalni pracują na miejscu tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło w nocy w Grabianowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Renault Scenic, 21-letni mieszkaniec gminy Brodnica, jadąc trasą Marianowo-Grabianowo, wspólnie z 20-letnim bratem, również mieszkańcem gminy Brodnica, na łuku drogi stracił panowanie nad autem i uderzył w płot posesji w Grabianowie – informuje Ewa Kasińska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

Ciała braci decyzją prokuratora zostaną przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

To nie pierwszy tragiczny w skutkach wypadek na odcinku Grabianowo-Marianowo. Jesienią 2014 roku zginął 16-letni motorowerzysta. Młody kierowca, jadąc z kierunku miejscowości Marianowo w kierunku Grabianowa, podczas gęstej mgły, na łuku drogi zjechał na lewe pobocze i uderzył w naroże betonowego ogrodzenia.