Posiedzi w areszcie za narkotyki, które trzymał w swoich majtkach

- Głogowscy policjanci Wydziału Prewencji otrzymali zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który próbuje wejść na teren zakładu pracy. Mężczyzna miał być pod wpływem środków odurzających. Na miejscu okazało się, że jest nim 32-letni mieszkaniec powiatu śremskiego, który posiada przy sobie nieznane tabletki – informuje asp. Łukasz Szuwikowski z KPP w Głogowie. Diler schował w majtkach blisko 53 gramy metaamfetaminy, 8 gramów amfetaminy, 35 sztuk tabletek ekstazy oraz 5 gramów „trawki”.

Za swój „wyskok” 32-letni mieszkaniec powiatu śremskiego trafił do aresztu. Jak się okazuje, to miejsce jest mu już dobrze znane. Diler ma na swoim koncie odsiadkę za wyrok za posiadanie i handel narkotykami.

Przestępcy grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

To nie pierwszy taki przypadek, kiedy dilerzy chowają narkotyki w swojej bieliźnie.