Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SP 4 Śrem. Przed wejściem do "czwórki" powstaje mural

Bartosz Klimczuk
Bartosz Klimczuk
Przed wejściem do "czwórki" powstaje mural
Przed wejściem do "czwórki" powstaje mural Bartosz Klimczuk
SP 4 Śrem. Jesienią odbędzie się uroczysty jubileusz 50-lecia istnienia najstarszej szkoły podstawowej na Jezioranach, czyli "czwórki". Z tej okazji postanowiono między innymi przygotować nad wejściem do szkoły mural, który będzie nawiązywał do Roty autorstwa patronki SP4, Marii Konopnickiej. Już wkrótce przekażemy, jak będą wygadały same obchody i co w ich ramach jest jeszcze planowane.

SP 4 Śrem. Przed wejściem do "czwórki" powstaje mural

Gdy inaugurowano działalność szkoły w 1971 roku uczyło się w niej 724 dzieci w 21 oddziałach. SP 4 zatrudniało wtedy 21 nauczycieli. Pierwszą dyrektorką była Janina Ratajczak. Swoją funkcję sprawowała przez 10 lat, do 1981 roku. Jeśli wierzyć ówczesnym doniesieniom prasowym, budowa szkoły łącznie z zakupem wyposażania kosztowała około 12 mln zł. Jej otwarcie było dużym wydarzeniem w całej Wielkopolsce, a na uroczystość przyjechał m.in. I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR, Jerzy Zasada.

Szkoła od samego początku nosiła imię polskiej poetki i nowelistki, Marii Konopnickiej. Jak tłumaczyli nam pracownicy szkoły, wybranie właśnie ten patronki oszczędziło szkole konieczności decydowania się na bardziej "lewicowego" patrona.

W tym miejscu przytoczmy część wspomnień pierwszej dyrektorki SP4 opublikowane w książeczce wydanej z okazji 35-lecia szkoły:

Kiedy budowano „naszą" szkolę pracowałam w przepełnionej Szkole Podstawowej nr 1. Nowa szkoła była bardzo potrzebna, więc zbudowano ją w ciągu 11 miesięcy. Oddanie do użytku 1 września 1971 r. połączone zostało z Wojewódzką Inauguracją Roku Szkolnego i nadaniu szkole imienia Marii Konopnickiej. Przyjęto 690 uczniów do 21 oddziałów. Nowy budynek stwarzał idealne warunki do pracy. Trzeba było zadbać o wysoki poziom nauczania i wychowania, stawiać młodzieży i kadrze nauczycielskiej wysokie wymagania. Do współpracy włączyliśmy rodziców i środowisko lokalne, nawiązaliśmy współpracę z zakładem opiekuńczym HCP, zorganizowaliśmy uniwersytet dla rodziców, tworzyliśmy tradycję szkoły. Na terenie placówki funkcjonowała Poradnia Wychowawczo-Zawodowa kierowana przez Jadwigę Piotrowską. Prowadzona była też orientacja zawodowa dla uczniów, ze szczególnym uwzględnieniem klas ósmych. Wszystkie dzieci objęte były opieką lekarską i stomatologiczną - pisała Janina Ratajczak.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto