Klucze do mieszkań, które Adam Lewandowski, burmistrz Śremu nazwał w czasie uroczystości otwarcia - komunalno-socjalnymi, trafiły do rodzin, w których jest przynajmniej jedna osoba zarabiająca na życie. O takim podziale lokali zadecydowała skomplikowana historia budowy i finansowania budynku. Dach nad głową otrzymali między innymi ludzie, którzy wiosną 2010 roku stracili mieszkania przez powódź. Od tamtego czasu żyli w tak zwanym hotelu socjalnym przy Przemysłowej w Śremie. Blok kosztował kilkaset tysięcy złotych. W jego sąsiedztwie gmina planuje budować kolejne tego rodzaju domy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?