Stan zdrowia 27-letniego mieszkańca gm. Nowe Miasto, który najbardziej ucierpiał w wypadku, do którego doszło na obwodnicy Śremu jest nadal bardzo ciężki. Pacjent cały czas znajduje się na oddziale intensywnej terapii.
Kobieta, 21-latka ze Śremu, która również uczestniczyła w karambolu doznała obrażeń głowy i została w szpitalu na obserwacji i w celu odbycia badań. Jej kilkumiesięcznemu synkowi nic się nie stało.
Do wypadku doszło w poniedziałek 17 maja około godziny 16.10. na obwodnicy Śremu. W zderzeniu brały udział pojazdy renault clio, dostawczy iveco oraz autobus PKS-u. W wypadku ucierpiały trzy osoby.
- Prawdopodobnie kobieta kierująca renault clio wymusiła pierwszeństwo nad samochodzie dostawczym. Ten chcąc uniknąć uderzenia gwałtownie skręcił i zderzył się z autobusem - relacjonuje jeden ze śremian będący na miejscu wypadku.
Podobne podejrzenia co do przyczyn wypadku ma śremska policja, która prowadzi sprawę.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wynika, że kierująca samochodem marki renault clio, 21-letnia mieszkanka Śremu wyjeżdżając z ulicy Gostyńskiej w kierunku Poznania nie zastosowała się do znaku ustąp pierwszeństwa przejazdu i została uderzona przez jadący z kierunku Poznania samochód dostawczy marki iveco, którym kierował 27-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto - informuje Ewa Kasińska, rzeczniczka KPP w Śremie.
Dalsze wstępne ustalenia policji wyglądają następująco: kierowca iveco chcąc uniknąć zderzenia odbił na przeciwległy pas ruchu uderzając w bok renault i zderzył się z jadącym w przeciwną stronę autobusem.
- W wyniku wypadku trzy osoby zostały zabrane przez karetki pogotowia do śremskiego szpitala - podaje bryg. Mirosław Grząbka, kierujący na miejscu akcją ratunkową. Do szpitala trafiła kobieta kierująca clio, który w wyniku zderzenia znalazł się w przydrożnym rowie. Karetka zabrała także jej dziecko. Najwięcej problemów było z transportem kierowcy samochodu dostawczego.
- Musieliśmy użyć noży pneumatycznych, aby go wyciągnąć - podaje strażak. Kierowca trafił do lecznicy w dość ciężkim stanie. - Co chwile tracił i odzyskiwał przytomność - informuje Mirosław Grząbka.
Dokładnie przyczyny wypadku bada obecnie śremska policja. Z powodu wypadku na obwodnicy Śremu tworzyły się kilometrowe korki, które udało się rozładować dopiero po zabraniu wszystkich pojazdów biorących udział w zderzeniu.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?