Śrem rozpoczął świętowanie 105. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Złożono kwiaty pod Doboszem w parku i zaśpiewano Rotę

Dokładnie 105 lat temu Wielkopolanie wzięli sprawy w swoje ręce. 27 grudnia wybuchło Powstanie Wielkopolskie, jedno z nielicznych w historii Polski, które zakończyło się zwycięsko. W Śremie symbolami tamtych dni jest między innymi pomnik Dobosza w parku miejskim przy ul. Poznańskiej, który dawniej, przed drugą wojną światową, dumie stał przed śremskim ratuszem, a także wieża ciśnień, gdzie śremscy powstańcy wywiesili pierwsze biało-czerwone flagi w mieście.

Obchody śremski rocznic Powstania Wielkopolskiego rozpoczynają się od wizyty w parku miejskim. Przy Doboszu zbierają się samorządowcy, przedstawiciele rozmaitych instytucji i środowisk, uczniowie szkół. Tam uroczyście odśpiewana zostaje Rota, która tradycyjnie już zaintonował Roman Szydłowski, a następnie wspominany jest jeden ze śremskich Powstańców. W tym roku Sebastian Ignaszak, z Towarzystwa Miłośniku Ziemi Śremskiej przypomniał Stanisława Gawrońskiego.

Spotkanie przy Doboszu zakończyło się złożeniem przez delegacje wiązanek kwiatów pod pomnikiem i oddanie hołdu śremskim Powstańcom.

Kolejnym akcentem obchodów 105. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego jest happening, który odbywa się na śremskich Jezioranach w okolicy pawilonu handlowego "Jubilat". Tam kolejny rok z rzędu dzięki Muzeum Śremskiemu można zaopatrzyć się w biało-czerwoną kokardę do wpięcia w klapę płaszcza czy kurtki i w ten sposób pokazać dumę z Powstania i Powstańców Wielkopolskich.

Akcja ta cieszy się sporym zainteresowaniem i kokardy znikają zawsze w ekspresowym tempie, odsłaniając jednocześnie powstańczego orła. Akcja z kokardami rozpoczyna się o godzinie 13.00.

Dalsze obchody to msza święta w kościele garnizonowym oraz uroczystości na cmentarzu parafialnym przy pomniku Powstańców Wielkopolskich.