Diler narkotykowy w rękach policjantów ze Śremu. Mężczyzna z wyrokiem na karku ukrywał się przed więzieniem

Młody, 25-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Śrem jakiś czas temu został skazany na dwa lata pozbawienia wolności w związku z handlem narkotykami. Postanowił on jednak nie zgłaszać się do aresztu i odbycia zasądzonego wyroku, przez co został wydany za nim list gończy. Sprawą ukrywającego się dilera zajęli się Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

Funkcjonariusze ci specjalizują się w poszukiwaniach osób. Poszukiwania 25-latka przez śremskich policjantów trwały trzy miesiące. Śremscy kryminalni ustalili, że mężczyzna, ukrywając się, często zmienia miejsce zamieszkania. Ostatecznie, narkotykowy diler został zatrzymany w czwartek, 12 stycznia, kiedy przyjechał do matki

- informuje Ewa Kasińska, rzecznik prasowa śremskiej komendy policji i dodaje, że 25-latek w domu matki również próbował się ukryć. Starania te jednak okazały się bezskuteczne.

Poszukujący mężczyzny śremscy kryminalni wspólnie z policjantami z Grupy Realizacyjnej znaleźli poszukiwanego dilera na strychu. Tam znajdował się pokój mieszkalny, w którym, w podbitce dachu mężczyzna miał kryjówkę.

Sprawa poszukiwania 25-letniego dilera, który powinien odsiadywać zasądzony mu wyrok, zakończyła się tym, że od czwartku skazany za handel narkotykami, odbywa swoją karę w więzieniu.