Legenda polskiej sceny klubowej na Prince Summer Festival. DJ Hazel porwał klubowiczów do zabawy w ksiąskim amfiteatrze cz. 2 [zdjęcia]

“Dobry wieczór Wielkopolsko”. Tymi słowami DJ Hazel przywitał klubowiczów, którzy licznie pojawili się podczas tegorocznej edycji Prince Sunmer Festival. Artysta swoją muzyczną karierę rozpoczął w 1998 roku. Fani muzyki klubowej z naszego regionu doskonale znają go z Ekwadoru w Manieczkach. Był rezydentem tego klubu w latach 2004-2005. Warto dodać, że jest absolwentem Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I st. im. Grażyny Bacewicz w Warszawie, gdzie uczył się gry m.in. na pianinie.

Tak jak wspominaliśmy w pierwszej relacji z imprezy do Książa Wielkopolskiego przyjechały tłumy klubowiczów z całego regionu. Mateusz Kluczyński, czyli DJ Cometa zdradził w rozmowie z nami, że klubowicze uwielbiają atmosferę panującą podczas tego wydarzenia. Tutaj nie obowiązują ograniczenia wiekowe, a wstęp na teren imprezy jest darmowy. Podobnie jak w poprzednich latach ksiąska impreza to show z wykorzystaniem pirotechniki i pokazami tancerek z grupy Insomnia - Katowice.

Od samego początku naszą ideą była darmowa impreza, żeby stworzyło się grono stałych bywalców na Prince Summer Festival. Aktualnie pozostajemy bez biletów

- powiedział nasz rozmówca.