Śremianka walczyła z nowotworem. Nie udało się
W styczniu apelowaliśmy o wsparcie dla Marty Cieślak, śremianki i młodej mamy, która w trakcie ciąży dowiedziała się, że zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy. Diagnoza zmusiła ją do bardzo trudnej decyzji czy walczyć o dziecko i dać mu czas, czy zdecydować się na bardzo przyśpieszone narodziny dziecka i walczyć z rakiem.
Odważna decyzja śremianki
Pani Marta zdecydowała się opóźnić leczenie, aby dać jak najlepszy start swojemu synkowi. Nie zdążyła się jednak nacieszyć macierzyństwem. Krótko po narodzinach dziecka przez cesarskie cięcie, musiała podjąć walkę z nowotworem, który niestety w międzyczasie się rozprzestrzenił. Uniemożliwiło to rozpoczęcie chemioterapii.
Tak pisaliśmy w styczniu:
Nadzieja jednak na podjęcie rękawicy wciąż była. Dlatego właśnie na serwisie siepomaga.pl ruszyła zbiórka pieniędzy dla Marty. Udało się zebrać ponad 85 proc. zakładanej sumy. Niestety mimo wsparcia mieszkańców, w różnych formach, nie tylko poprzez internetową zbiórkę pieniędzy, Marcie zabrakło czasu.
Zabrakło czasu, żeby wygrać tę walkę
O odejściu Marty poinformowali bliscy śremianki oraz między innymi Zespół Szkół Ekonomicznych w Śremie, którego była absolwentką. Jeszcze kilka dni temu szkoła prowadziła zbiórkę dla niej. W krótkim wpisie śremski Ekonom złożył najbliższym Marty Cieślak wyrazy głębokiego i szczerego współczucia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?