Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi śremianie nie mają ochoty prowadzić własnej firmy

Bartosz Klimczuk
Młodzi śremianie nie mają ochoty prowadzić własnej firmy
Młodzi śremianie nie mają ochoty prowadzić własnej firmy Bartosz Klimczuk
Mimo podejmowanych przez różne instytucje działań, młodzi ludzie, w tym także śremianie, zdecydowanie wolą spokojną pracę na etacie, niźli zakładanie własnej działalności gospodarczej.

Do takich między innymi wniosków można było dojść wczytując się w raport za 2018 rok przygotowany m.in. przez Annę Radajewską z Centrum Aktywizacji Zawodowej Powiatowego Urzędu Pracy. Streszczenie dokumentu urzędniczka miała okazję przedstawić radnym powiatowym podczas ostatniej komisji budżetu, rozwoju gospodarczego oraz przestrzegania prawa w śremskim starostwie powiatowym.

Z samego raportu można było dowiedzieć się również wielu ciekawych liczb jeśli chodzi o ubiegły rok. Pierwszą z nich była stopa bezrobocia wynosząca pod koniec 2018 r. dokładnie 1,9 punktu procentowego. Przekłada się to mniej więcej na 445 osób pozostających bez stałego zatrudnienia. Anna Radajewska zwróciła w tym miejscu uwagę, że na początku 2019 r. stopa bezrobocia wzrosła o 0,7 punktu procentowego, co oznacza, że liczba bezrobotnych w naszym powiecie wzrosła przez ten czas o 180 osób.

- W 2018 roku do Powiatowego Urzędu Pracy spłynęło 1800 ofert pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. Łącznie, w ramach różnych programów, udało się zaktywizować 210 osób - przytaczała dane Anna Radajewska. Urzędniczka wspomniała także o instytucjach, które w tych działaniach pomagały, jak Ośrodek Pomocy Społecznej w Śremie czy stowarzyszenie Unia Gospodarcza Regionu Śremskiego - Śremski Ośrodek Wspierania Małej Przedsiębiorczości.

- Jeśli chodzi o zatrudnianie obcokrajowców, to złożono w Powiatowym Urzędzie Pracy w Śremie w zeszłym roku 950 oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi oraz trafiło do nas prawie 100 wniosków skierowanych od Wojewody Wielkopolskiego. Liczba ta, porównując ją z zeszłym rokiem, uległa zwiększeniu - mówiła pracowniczka PUP.

Po krótkiej analizie kilku wybranych punktów raportu głos zabrał przewodniczący rady powiatu, Marcin Szydłowski. Zwrócił on uwagę, że z przygotowanego dokumentu wynika, iż młodzi ludzie niechętnie podejmują decyzję o rozpoczęciu własnej działalności gospodarczej. Ma to wynikać przede wszystkim z lęku przed podjęciem ryzyka oraz w teorii znacznie spokojniejszą możliwością jaką jest podjęcie pracy na etacie. Taki stan rzeczy wcale nie dziwił radnego Emila Majsnera z Kukiz’15, który stwierdził, iż prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce wcale nie należy do najprostszych i najprzyjemniejszych.

- Chciałbym w tym miejscu także nadmienić, że w mojej ocenie niskie bezrobocie wcale nie jest sukcesem urzędu pracy, a wynika bardziej z zaradności i bystrości naszych mieszkańców - skomentował raport radny Emil Majsner. Działacz Kukiz’15 zapytał również, czy w związku z tak niskim bezrobociem są planowane zmiany w stanie zatrudnienia PUP oraz dlaczego, jego zdaniem, urząd bardziej wspiera dużych przedsiębiorców niż tych mniejszych.

Wywołana do tablicy Anna Radajewska odparła, że fakt, iż bezrobocie jest niskie nie oznacza, że urząd ma mniej pracy. Wynika to chociażby z wzrastającej liczby pracujących w powiecie cudzoziemców. Zarzutu o ignorowanie potrzeb małych przedsiębiorców całkowicie nie rozumiała przekonując, że do właśnie dla nich kierowana jest największa pomoc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto