Ossuarium Śrem. Szczątki znalezione podczas budowy centrum handlowego przy ul. Kilińskiego zostały pochowane

Ossuarium wybudowano w 2019 roku. Będą do niego chowane szczątki z grobów nieopłaconych, przeznaczonych do ponownego chowania ale także szczątki ludzkie odkryte podczas realizacji różnych inwestycji - tłumaczy Dominika Szewczyk-Wiśniewska, zarządca cmentarza komunalnego.

Tak też się dziś stało z ludzkimi szczątkami znalezionymi w 2016 roku. Dla przypomnienia dodajmy, że podczas prac archeologicznych na terenie miejsca budowy centrum handlowego przy jednostce wojskowej archeolodzy odkryli 10 pochówków szkieletowych w 9 jamach grobowych - 4 kobiety oraz 6 mężczyzn.

W sierpniu i wrześniu 2016 roku przeprowadzono badania archeologiczne związane z realizacją zadania "Budowa budynku handlowo-usługowego w mieście Śrem". Badania te, na zlecenie firmy TERG S.A. przeprowadziła firma Arch Geo z Leszna. Kierownikiem badań był archeolog mgr Łukasz Lisiecki - informuje Dominika Szewczyk-Wiśniewska.

W pierwszej chwili na miejsce budowy zostali wezwani policjanci oraz prokurator. Szybko jednak okazało się, że szkielety są zbyt stare by była to sprawa dla organów ścigania.

Groby datowane są na przełom XVIII i XIX wieku. Przy ich oględzinach znaleziono m.in. medaliki religijne, paciorki, krzyżyki różańcowe, zbiór guzików, gwoździe trumienne, miedziane monety i szkła apteczne.

Badający teren nie wykluczali, że grobów w pobliżu jest więcej. Trudno jednak było to zbadać, bo archeolodzy prowadzili swoje działania jedynie na placu budowy nowego centrum.

Jedną z możliwości, która była rozważana głównie przez mieszkańców Śremu, to ta mówiąca, że odkryte groby mogły być częścią cmentarza, który znajdował się w tym miejscu przy karczmie Berdychowo. Cmentarz i karczma widnieją na mapce zamieszczonej w pierwszym wydaniu "Dziejów Śremu" (wyd. 1972 r.).

Ciekawostką, o której warto wspomnieć przy okazji przypomnienia odkrycia z 2016 roku, jest to, że w tym miejscu badania archeologiczne były już dawniej przeprowadzane podczas budowy ronda im. Armii Krajowej. Wówczas jednak na miejsca pochówków nie natrafiono.

Od momentu kiedy zespół archeologów zwrócił szczątki do Śremu, do dnia dzisiejszego kości znalezione przy jednostce wojskowej znajdowały się w chłodni.