Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pieniądze Śrem. Gmina weźmie kredyt na 10 milionów, aby spłacić poprzednie długi

Bartosz Klimczuk
Pieniądze Śrem. Gmina weźmie kredyt na 10 milionów, aby spłacić poprzednie długi
Pieniądze Śrem. Gmina weźmie kredyt na 10 milionów, aby spłacić poprzednie długi Bartosz Klimczuk
Pieniądze Śrem. Na ostatnim (13.10) posiedzeniu komisji budżetowej radni podjęli decyzję o pozytywnym zaopiniowaniu uchwały dotyczącej emisji obligacji komunalnych na łączną kwotę 10 mln zł. W praktyce oznacza to wzięcie swoistej pożyczki na taką właśnie sumę. Zadłużenie to ma zostać spłacone do 2030 roku.

Gmina weźmie kredyt na 10 milionów, aby spłacić poprzednie długi

Jak czytamy w treści projektu uchwały, emisja obligacji ma na celu sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego w 2020 roku związanego z wydatkami gminy oraz spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów oraz emisji papierów wartościowych.

Należy w tym miejscu podkreślić, że zaciągnięcie tego kredytu było już ustalone wcześniej, przy okazji prac nad uchwałą budżetową na 2020 rok. Mimo wszystko sama Magdalena Panke, skarbnik gminy, stwierdziła, że temat podejmowania zobowiązań finansowych często wywołuje kontrowersje. Zaraz jednak dodała, że cieszy ją fakt, iż kwota na jaką emitowane będą obligacje komunalne jest dokładanie taka, jak w uchwale przegłosowanej pod koniec 2019 roku.

Deficyt budżetowy i poziom zadłużenia bez zmian

Podczas obrad Komisji Budżetowej wiele mówiono na temat poziomu zadłużenia samorządu oraz deficytu budżetowego. Magdalena Panke już przy okazji omawiania Wieloletniej Prognozy Finansowej na latach 2020-2030 wspomniała, że jedną z form rządowej pomocy dla samorządów dotkniętych kryzysem związanym z pandemią koronawirusa, jest zezwolenie im na większe zadłużanie się. Według obecnej wiedzy gminnej skarbnik, z tego "przywileju" będzie można korzystać także w 2021 roku, a być może nawet w 2022.

Udało się nam nie podwyższać zaplanowanego wcześniej deficytu czy poziomu zadłużenia. Początkowo były duże obawy, czy uda się rok w ten sposób zamknąć. Jeśli jednak nic już szczególnego nie wydarzy się, to zamkniemy rok zgodnie z przedstawionymi propozycjami - mówiła Magdalena Panke.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że planowany deficyt wynosi nieco ponad 5 milionów złotych.

Pani skarbnik często powtarza, że "udało nam się". To nie jest kwestia "udania się" tylko efekt ciężkiej, całorocznej pracy, codziennego raportowania i poszukiwania optymalnych zmian. Potrafiliśmy dziennie podejmować nawet kilkadziesiąt różnych decyzji. Tymi wszystkimi elementami charakteryzuje się zarządzanie kryzysem. Zamknięcie roku bez zwiększenia deficytu nie nazwałbym sukcesem, ale efektem kolosalnej pracy wielu osób - przekonywał burmistrz Śremu, Adam Lewandowski.

Wydatki majątkowe "są święte"

Na komisji najbardziej aktywnym radnym był Andrzej Mieloszyński. Dopytywał on między innymi o to, jak do tej pory kształtują się gminne dochody związane z podatkiem PIT. Skarbnik odparła, że wynoszą one 1000 zł mniej niż w roku poprzednim w tym samym okresie.

W tym zakresie staraliśmy się nie wykonywać żadnych drastycznych ruchów. Podobnie jest z wydatkami majątkowymi, które są dla nas "święte". Zrezygnowaliśmy tylko z modernizacji ulicy Sikorskiego uznając, że nic się nie stanie, jak przez rok jeszcze pozostanie w obecnym kształcie - powiedział Adam Lewandowski.

Mało tego, burmistrz dodał zaraz, że gmina zwiększyła nakłady na inwestycje. Mowa tutaj o kwocie 171 tys. zł, która zostanie przeznaczona na wymianę 120 lamp przy Alejach Solidarności, a także ulicy Kilińskiego i Zamenhofa. Plany te są wynikiem negocjacji z firmą Enea, która np. na swój własny koszt wymieni słupy. Gmina ze swojej strony ma kupić nowe oprawy. Inwestycja ma zostać wykonana do końca tego roku.

Podczas czwartkowej (15.10) sesji nie było niespodzianek. Radni przegłosowali tak zmiany do uchwały budżetowej, jak i emisję obligacji komunalnych. Czego można było się jednak domyśleć, nie było wśród nich jednomyślności. W przypadku tej pierwszej uchwały, dziesięciu rajców było za, dwóch przeciw, a sześciu wstrzymało się od głosu. Jeśli chodzi zaś o zaciągnięcie dodatkowych zobowiązań finansowych, niektórzy radni postanowili być bardziej stanowczy: dziesięciu z nich zagłosowało za wzięciem kredytu, pięciu wyraziło swój przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu. Większych dyskusji nad tymi uchwałami nie było.

Warto na koniec wspomnieć, że całkowity dług na rok 2021 ma wynosić około 54 mln zł. W roku 2019 zadłużenie Śremu wynosiło mniej więcej 51 mln zł, co stanowiło 28% całego budżetu gminy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto