Kłos Zaniemyśl - Polonia Poznań w "okręgówce"
Piłkarze Kłosa Zaniemyśl dobrze weszli w sobotni mecz i od samego początku podkreślali swoją przewagę na boisku. Efektem zdecydowanych zapędów ofensywnych podopiecznych Patryka Halaburdy, była bramka strzelona przez Szymona Grzelaka. W 10. minucie urwał się on obrońcy Polonii Poznań, po czym trafił do siatki.
Gospodarze nie zamierzali na tym poprzestać i nadal atakowali bramkę rywali. W 23. minucie przepięknym strzałem popisał się Paweł Skopek, który podwyższył prowadzenie. Bramka na 2:0 została strzelona po bardzo dobrze rozegranym rzucie rożnym. Kłos cały czas przeważał i prowadził grę, ale do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Remisowa druga połowa
Podobnie jak pierwsza połowa, druga część spotkania rozpoczęła się od konkretnych akcji ofensywnych gospodarzy. Podopieczni Patryka Halaburdy kontrolowali mecz i zamierzali podwyższyć prowadzenie. W 67. minucie dopięli swego, za sprawą drugiego trafienia Szymona Grzelaka. Przy trzeciej bramce asystą ładnej urody popisał się Paweł Skopek.
Piłkarze Polonii Poznań mieli swoje momenty, a jedna z akcji przyniosła powodzenie. W 78. minucie spotkania zdobyli gola na 1:3 po zamieszaniu w polu karnym. Obie drużyny miały jeszcze swoje szanse, ale wynik pozostał niezmieniony. Kłos jest wciąż niepokonany i prowadzi w ligowej tabeli.
Kłos Zaniemyśl - Polonia Poznań 3:1 (2:0)
ZOBACZ TAKŻE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?