Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śrem: piranie pływają w Warcie! Złapały się na wędkę Dawida [ZDJĘCIA]

KB
Piranie pływają w Warcie! Złapały się na wędkę Dawida: Złowione przez dwójkę Śremian - Rafała i Dawida Średnickich - ryby zostały przez nich dokładnie zmierzone. Większa miała około 30 centymetrów a mniejsza około 25. Jak zdradzają jednak wędkarze trzecia, która ciekła była jeszcze większa i najsilniejsza z całej trójki
Piranie pływają w Warcie! Złapały się na wędkę Dawida: Złowione przez dwójkę Śremian - Rafała i Dawida Średnickich - ryby zostały przez nich dokładnie zmierzone. Większa miała około 30 centymetrów a mniejsza około 25. Jak zdradzają jednak wędkarze trzecia, która ciekła była jeszcze większa i najsilniejsza z całej trójki fot. K. Baksalary
Ojciec z synem kiedy wybierali się w sobotę, 30 lipca na nocne wędkowanie nie przypuszczali, że kilka ze złowionych przez nich ryb będzie uśmiechać się do nich paszczą pełną ostrych zębów. Pan Rafał i jego syn wyłowili z wody piranie!

- W tym miejscu razem z tatą łowimy mniej więcej od maja. Nigdy wcześniej nie złowiliśmy... piranii - mówi Dawid Średnicki. - Kartę wędkarską mam odkąd skończyłem 10 lat i jak żyje nie złowiłem czegoś takiego. Owszem słyszało się, że wędkarze czasem wyławiają piranie z jezior czy rzek, ale nigdy w życiu nie przypuszczałbym, że to się przytrafi także mnie - dodaje pan Rafał, ojciec Dawida.

Kiedy pytamy co się stało z amazońskimi mieszkańcami starorzecza Warty ojciec z synem sięgają po wiaderko i pokazują dwie niecodzienne ryby.

- Są strasznie silne. Oprócz nich złowiliśmy między innymi karasie i okonie, a one prawie wcale nie walczyły. Piranie natomiast strasznie się miotałt na żyłce - mówi Dawid. - W sumie złapaliśmy trzy nie dwie sztuki, ale ta trzecia, największa z nich wszystkich przegryzła plecionkę [specjalna linka przeznaczona do wędkowania, charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością, używana do łowienia m.in. sumów i szczupaków - przyp. red.] i uciekła - opowiada przebieg zdarzeń młody wędkarz.

Drapieżne ryby, których domem jest Ameryka Południowa według pary wędkarzy żerować muszą w porastających część starorzecza grążelach [potocznie nenufary lub lilią wodną - przyp. red.]. - Nad ranem to w tamtym miejscu się wręcz gotowało pewnie śniadanie miały - żartuje pan Rafał, dodając że oglądając programy popularno-naukowe wiele się dowiedział o takich rybach.

- Pewnie ktoś je kupił nielegalnie, a jak mu się znudziły to wypuścił do rzeki - dodaje mężczyzna zastanawiając się jednocześnie co dalej z rybami. - Pewnie będzie trzeba poszukać jakiegoś starego, indiańskiego sposobu na przyprawienie tych ryb i spróbować jak smakują skoro już się złowiły - żartuje pan Rafał.

Poważnie jednak podchodząc do sprawy zarówno on jaki jego syn zastanawiają się jakim służbom powinno się zgłosić złowienie piranii i czy w ogóle takie coś powinno się zgłosić.

Kiedy rozmawiamy panowie postanawiają sprawdzić jeszcze jedną rzecz zanim zdecydują co dalej ze złowionymi okazami, a mianowicie zmierzyć je. Jak się okazuje większa sztuka ma około 30 centymetrów długości, a mniejsza około 25.

Zarówno pan Rafał jaki Dawid nie spodziewali się, że nocne połowy sumów i szczupaków zakończą się łowieniem piranii. - Słyszałem czy czytałem, że nawet w ich naturalnym środowisku trudno je złapać, a co dopiero w Śremie - mówi Dawid.

Grzegorz Kujawa - ichtiolog
- Obecna pogoda, czyli wysoka temperatura oraz niski stan wody sprzyja tym zwierzętom. W akwenach w tej chwili wszystko kwitnie, potocznie mówimy o takiej wodzie „zupa”. Takie środowisko przybliżone jest do naturalnego środowiska tych ryb. Kiedy jednak zacznie robić się chłodniej piranie zginą, bo nie są przystosowane do tak niskich temperatur - wyjaśnia Grzegorz Kujawa, ichtiolog Polskiego Związku Wędkarskiego okręg w Poznaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto