Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śremski Sport ze stratą. Ten rok też jest ciężki dla spółki. Ile wynoszą zeszłoroczne straty?

Katarzyna Baksalary
Katarzyna Baksalary
Burmistrz Śremu, Adam Lewandowski.
Burmistrz Śremu, Adam Lewandowski. Archiwum PPG
Gminna spółka Śremski sport rok 2022 podobnie jak wcześniejsze dwa lata może nazwać ciężkim. Najpierw problemy przysporzyła pandemia, teraz wykańczają ją ceny energii.

Pandemia i sytuacja ekonomiczna dają się we znaki gminnej spółce Śremski Sport

Jednym z tematów poruszonych podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Śremie, która odbyła się w czwartek 27 października była kwestia wniesienia dopłaty do kapitału rezerwowego spółki Śremski Sport. Pieniądze w kwocie 1,4 mln złotych mają częściowo pokryć straty spółki za ubiegły rok, które w całości wynoszą 2,4 mln złotych.

Jak mmożna było usłyszeć podczas październikowej sesji śremskiej rady miejskiej straty wynikają między innymi z faktu pandemii i ograniczonej możliwości działalności spółki. Dopłata we wspomnianej wysokości 1,4 mln zł za sprawą radnych, którzy zagłosowali za jej dokonaniem spółka otrzyma jeszcze w tym roku.

Burmistrz Śremu o wysokich rachunkach za energię elektryczną

W tym momencie trzeba jednak zauważyć, że spółka nadal będzie miała odnotowaną stratę w kwocie miliona złotych, która może zostać zniwelowana kolejną dopłatą ze strony gminy w przyszłym roku, a także fakt, że i ten rok dla Śremskiego sportu za sprawą wysokich kosztów energii jest trudny.

Ciągłość i płynność spółki jest zachowana, ale jeśli chodzi na przykład o energię elektryczną to miesięczne faktury oscylują obecnie w granicach 140-150 tysięcy złotych. Jest to spore obciążenie

- zwrócił się do radnych burmistrz Adam Lewandowski odpowiadając na pytanie dotyczące obecnej kondycji Śremskiego Sportu i dodał, że właśnie w związku z wysokimi kosztami energii spółka przy wsparciu gminy Śrem dokonuje wymiany zasilania poprzez budowę samodzielnej stacji transformatorowej i uniezależnienie się od zasilania odlewni żeliwa.

Śremski Sport ze stratą. Ten rok też jest ciężki dla spółki. Ile wynoszą zeszłoroczne straty?
Burmistrz Śremu, Adam Lewandowski nie dopuszcza takiej możliwości, żeby zamknąć śremski basen.Archiwum PPG

W tym roku Śremski Sport nie uruchomi lodowiska

Burmistrz podkreślił również, że obecna sytuacja ekonomiczna korzystających z usług Śremskiego Sportu również uległa pogorszeniu i widać to m.in. ze spadku sprzedaży biletów. Efektem wysokich rachunków będzie również brak w tym roku lodowiska. Szacowany koszt to około pół miliona złotych.

Pojawiają się przykłady zamykania basenów w Polsce. Nie dopuszczam jednak w ogóle takiej myśli

- dodał burmistrz zauważając, że sport nie jest luksusem, a podstawową częścią życia społecznego.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto