W niedzielę (19.01) straż miejska znów otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie wywożącym odpady, tym razem w okolicy poligonu wojskowego. Zgłaszającym sprawę był mężczyzna z Poznania, który przejeżdżając przez Śrem zauważył w okolicy poligonu wojskowego, nad zalewem mężczyznę opróżniającego przyczepkę samochodową z gruzu budowlanego.
Informując straż miejską poznaniak podał numery rejestracyjne samochodu mężczyzny na dziko wyrzucającego śmieci. Na miejsce wskazane przez zgłaszającego sprawę udali się strażnicy miejscy, którzy złapali jak się okazało śremianina na gorącym uczynku. Sprawa skończyła się mandatem w wysokości 300 zł oraz zobowiązaniem usunięcia wyrzuconych śmieci na własny koszt.
– Teraz jest dużo lepiej niż kiedyś. Nie mamy większych kłopotów z tego typu podrzucaniem śmieci, jaki zdarzył się ostatnio (przypadek z Orkowa - przyp. red.). Są to sporadyczne wypadki. Najczęściej dotyczy to pozostałości po remontach, z którymi ludzie nie wiedzą, co zrobić - informował Marian Goliński w minionym tygodniu.
Jak się okazało tegoroczny styczeń wobec tej informacji jest po prostu pechowy. Oby skończyło się w tym roku tylko na tych dwóch przypadkach wyrzucania śmieci na dziko.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?