Światło Betlejemskie dotarło do śremskiej Fary. Hasłem tegorocznego Betlejemskiego Światła Pokoju jest "Czyńmy Pokój"

Betlejemskie Światło Pokoju do Polski dociera dzięki harcerzom, którzy organizują tę akcję od 1991 roku i co roku odbierają to światełko pełne nadziej, od skautów ze Słowacji. Przekazane światło rozchodzi się po całym kraju dzięki chorągwiom, hufcom i drużynom.

W Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat

- czytamy na stronie Związku Harcerstwa Polskiego.

Sam moment odpalania Światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymać złość i gniew. W ponad 30-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się by Światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni ze Światła znak pokoju, poświadczenie wzajemnego zrozumienia i symbol pojednania między narodami

- dodają harcerze.

W piątkowy wieczór 22 grudnia betlejemskie światełko dotarło do parafii farnej w Śremie. Harcerze przekazali je przed mszą świętą o godz. 18.30, która była również swoistym zakończeniem okresu przygotowywania się do nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia dla najmłodszych parafian śremskiej Fary.

Światełko to jest ustawione nieopodal ołtarza i każdy wierny może przyjść i odpalając od niego świecę zabrać je ze sobą do domu. Tegorocznym hasłem akcji Betlejemskie Światło Pokoju jest "Czyńmy Pokój". W dobie dzisiejszych konfliktów zbrojnych w Ukrainie oraz pomiędzy Palestyńczykami a Izraelczykami wydaje się ono szczególnie ważne.

Na koniec dodamy, że piątkowa msza wieczorna w śremskiej Farze zakończyła się docenieniem najmłodszych parafian, którzy regularnie uczęszczali na roraty. Dla każdego przygotowano drobny upominek, który otrzymali z rąk księdza proboszcza Mariana Bruckiego i wikarego Krzysztofa Dopierały. Na salkach katechetycznych na dzieci i młodzież czekało również gorące kakao i inne słodkości.