Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To były prawdziwe derby! W pucharowym meczu Warty z Kłosem były walka i emocje do samego końca

Krzysztof Ratajczak
W rozgrywkach Pucharu Polski regionalnego w środowe popołudnie, 2 października na boisku ze sztuczną nawierzchnią na Stadionie Miejskim w Śremie zmierzyły się zespoły miejscowej Warty i Kłosa Zaniemyśl.

Mecz od pierwszych minut mógł się podobać, gdyż oba zespoły grały otwarty futbol i widać było, że i Warta i Kłos chcą wywalczyć awans do kolejnej rundy rozgrywek. Szybkie akcje dostarczały groźnych sytuacji podbramkowych z obu stron, jednak to gospodarze pierwsi zdobyli gola, po bardzo ładnym strzale zza pola karnego w 25 minucie. Od tego momentu to Warta zdominowała grę, dłużej utrzymując się przy piłce i stwarzając sobie więcej szans na podwyższenie rezultatu, których niestety nie zdołali zamienić na gola.

W samej końcówce pierwszej połowy w zamieszaniu pod bramką Warty sędzia dopatrzył się faulu i wskazał na "wapno". Podyktowanie jedenastki dla Kłosa spotkało się z dużym sprzeciwem i dyskusjami ze strony zawodników gospodarzy, za co sędzia karał żółtą kartką. Rzut karny goście wykorzystali i na przerwę do szatni zespoły schodziły remisując 1:1.

Druga połowa lepiej zaczęła się dla gości, którzy wyszli na prowadzenie. Ten stan rzeczy jeszcze bardziej zmotywował zawodników Warty, którzy dzięki konsekwencji najpierw doprowadzili do remisu, a kilka minut później po pięknym strzale z rzutu wolnego z 25 metrów w okienko, wyszli na prowadzenie 3:2. Nie był to jednak koniec emocji w tym meczu, gdyż goście wykorzystali szybki kontratak i drugi raz w tym spotkaniu wyrównali tym razem na 3:3.

W ostatniej akcji regulaminowego czasu gospodarze mieli dobrą okazję na zdobycie gola. Hubert Sciak strzelił mocno, ale prosto w bramkarza gości. Po tej akcji sędzia odgwizdał koniec meczu i o tym, kto awansuje zadecydować miały karne, a te lepiej strzelali gospodarze. Po pięciu seriach było 4:2 dla Warty i to śremianie zagrają dalej w pucharowych rozgrywkach.

Mecz był bardzo ciekawy i emocjonujący do samego końca. Pomimo panującego chłodu kibice, którzy zdecydowali się przyjść na stadion w Śremie, mieli okazję obejrzeć bardzo dobre zawody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto