Ochotnicza Straż Pożarna z Książa Wielkopolskiego istnieje już od 95 lat. Jubileusz uczczono spotkaniem w strażackim gronie

Straż pożarna to współcześnie bardzo profesjonalna służba, która cieszy się ogromnym zaufaniem wśród lokalnej społeczności. Szczególnie Ochotnicze Straże Pożarne są blisko ludzi, a strażakami wyjeżdżającymi do akcji są nasi sąsiedzi, znajomi i krewni. Historia OSP w Polsce ma swoje długie tradycje, a najlepszym przykładem na to są jubileusze.

W tym roku taki strażacki jubileusz obchodziła Ochotnicza Straż Pożarna w Książu Wielkopolskim, która już od 95-lat wyjeżdża, aby nieść pomoc i ratować ludzkie życie oraz dobytek. Jubileusz strażacy ochotnicy z Książa świętowali w miniony weekend. Spotkali się oni w sobotę 9 grudnia w jednej z sal ksiąskiej sali widowiskowo-sportowej. Pośród druhen i druhów można było zauważyć zaproszonych gości m.in. burmistrza Książa Wielkopolskiego Teofila Marciniaka, przewodniczącego ksiąskiej rady miejskiej Sławomira Przybylskiego, przedstawicieli straży pożarnej m.in. z KP PSP Śrem oraz dyrektor CK Książ Wielkopolski Mariole Kaźmierczak, której instytucja na co dzień "sąsiaduje" z ksiąskim OPS.

Jubileuszowe spotkanie, które odbyło się w sobotnie popołudnie, było okazją nie tylko do wspomnienia 95 lat działalności OSP w Książu Wielkopolskim i złożenia życzeń i gratulacji, ale również do wręczenia odznaczeń. Część z nich trafiła w ręce tych strażaków, którzy działają w ksiąskim OSP już od dziesiątek lat i dziś, mimo iż do akcji już nie wyjeżdżają, to wciąż są dobrymi duchami tej formacji.

Na koniec dodamy, że ksiąskim strażakom wszyscy życzyli jednego i można to zamknąć w jednym krótkim stwierdzeniu, a mianowicie "tyłu samo powrotów, co wyjazdów", a więc przede wszystkim bezpieczeństwa w podejmowanych przez nich działaniach.