Udana Wielka Sobota w wykonaniu piłkarzy Pogoni Książ Wielkopolski. Zobaczcie zdjęcia z meczu z Błękitnymi Owińska

Zespół z Owińsk, tylko przez pierwszy kwadrans potrafił stworzyć swoją grą zagrożenie pod bramką ksiąskich Kosynierów. Potem do "głosu" doszli gospodarze, którzy jakby otrząsnęli się i zaczęli konsekwentnie realizować grę wysokim pressingiem, dzięki czemu bardzo szybko przejmowali piłkę jeszcze na połowie rywali.

Większość akcji opierała się na zaangażowaniu skrzydłowych, którzy albo starali się z boku boiska wejść w pole karne lub bezpośrednio dośrodkowywali, starając się dokładnie obsłużyć jednego z napastników. Niestety ci seryjnie marnowali dobre okazje na zdobycie bramki, których w pierwszej połowie mieli kilkanaście.

Druga połowa meczu to ponownie kilka szans dla gości, a potem dalsze dominacja zespołu Pogoni. Gospodarze coraz częściej gościli pod bramką Błękitnych jednak cały czas bardzo czujnie i sprawnie grali stoperzy drużyny z Owińsk, a gdy już oni zawodzili "na posterunku" był wspomniany wcześniej bramkarz.

To, czego nie udało się zrobić z gry, udało się ostatecznie w 61 i 67 minucie zrealizować po stałych fragmentach. Dwukrotnie bardzo dobrze wykonany rzut rożny, mocno podkręcona skierowana na drugi słupek piłka trafiła na głowę Krystiana Galusika, który okazał się doskonałym egzekutorem i skierował ją do siatki rywali.

W ostatnich dwudziestu minutach Osiński i Piotr Galusik mieli wręcz wyborne okazje na podwyższenie prowadzenia, jednak uderzana przez nich futbolówka tego dnia jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki.

Ostatecznie Pogoń Książ Wielkopolski pokonała Błękitnych Owińska 2:0. Tradycyjnie już swój zespół w bardzo licznej grupie dopingiem wspierali kibice z Książa Wielkopolskiego, wśród których w sobotę pojawił się mający za sobą grę m.in. w Widzewie Łódź, Koronie Kielce, Lechu Poznań, czy Amice Wronki, wychowanek Pogoni, bramkarz Maciej Mielcarz.