Zdecydowanym faworytem tego spotkania była drużyna gości, która cały czas pozostaje w grze o piątą lokatę w ligowej tabeli, która w obecnym sezonie daje możliwość walki w meczach barażowych z dwoma zespołami, które w grupie 2 i 3 poznańskich A- klas również zajmą to miejsce, o dwie wolne lokaty dające grę w klasie okręgowej w przyszłym sezonie.
Mecz od samego początku toczył się pod dyktando piłkarzy Pogoni i to oni kontrolowali grę, stwarzając sobie regularnie kolejne okazję do objęcia prowadzenia. Już w pierwszym kwadransie takich dobrych akcji było przynajmniej trzy jednak za każdym razem piłka mijała światło bramki.
W siedemnastej minucie futbolówka znalazła się wreszcie w bramce gospodarzy po strzale jednego z zawodników z Książa Wielkopolskiego jednak chwilę wcześniej sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Co ciekawe do piłki w tej sytuacji mogło dojść dwóch piłkarzy gości, gdyby uczynił to drugi z tej dwójki sędzie nie przerwał by gry.
Kłos w tym czasie podejmował próby rozegrania piłki i stworzenia sobie dogodnej sytuacji do objęcia prowadzenia jednak wszystkie próby były rozbijane w środku pola przez bardzo konsekwentnie grającą defensywę Pogoni i praktycznie natychmiast uruchamiani byli skrzydłowi do kontrataku.
Kiedy już wydawało się, że piłkarze na przerwę będą schodzić z bezbramkowym remisem, dobrym dośrodkowaniem popisał się Sebastian Rodziak, a w polu karnym główką celnie uderzył z kilku metrów Krystian Galusik i goście objęli zasłużone prowadzenie.
Druga połowa zaczęła się również od gola. Tym razem skutecznym rajdem Piotr Galusik minął kilku piłkarzy Kłosa i celnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy podwyższając prowadzenie Pogoni na 2-0.
Gra Kłosa pomimo niekorzystnego wyniku w tej połowie wyglądała już lepiej, a piłkarze zdołali kilka razy zagrozić Pogoni, w tym dwukrotnie z rzutu wolnego i po rzutach rożnych jednak najlepszą okazję na złapanie bramki kontaktowej i być może sprawienie jeszcze niespodzianki miał Kłos w 72 minucie. Wówczas po mocno bitym płaskim podaniu z lewego skrzydła piłka minęła bramkarza gości i znalazła się przed zawodnikiem z Zaniemyśla, ten jednak nie zdołał skierować jej do pustej bramki.
Chwilę później jeden z piłkarzy Kłosa otrzymał bo bardzo niebezpiecznym wejściu czerwoną kartkę i gospodarze grali do końca meczu w osłabieniu jednak pomimo kilku akcji rezultat tego meczu nie uległ już zmianie.
ZOBACZ TEŻ:W sobotę w Śremie odbywała się kolejna Kulturalna Noc [ZDJĘCIA]
Jubileusz 160-lecia śremskiego liceum: Rozmowy w kawiarenkach i wieczorny koncert [ZDJĘCIA]
W Śremie: W murach szkoły katolickiej niepełnosprawni z powiatu pokazali widowni swoje talenty [GALERIA]
Konferencja kuratorów i PCPR po raz trzeci w Śremie, a po niej tradycyjnie animacje dla dzieci [FOTO]
W Śremie: W przedszkolu Mali Przyrodnicy odbył się festyn rodzinny [ZDJĘCIA]
W sobotnie popołudnie Kłos II Zaniemyśl walczył o ligowe punkty z Pogonią Książ Wielkopolski [ZDJĘCIA]
Źródło:TVN Meteo
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?