Zawisza Dolsk przed debiutem w okręgówce. Jak przebiegają przygotowania do nowego sezonu?

Zawodnicy Zawiszy wrócili do treningów 18 lipca, tuż po powrocie z turnieju w Międzylesiu. Zespół trenuje dwa razy w tygodniu i do tego dochodzi mecz sparingowy. Jeden tydzień był mocniejszy i drużyna zagrała dwa mecze kontrolne.

Na treningach pracowaliśmy głównie nad wytrzymałością. Teraz ważne, żeby szybko wkomponować nowych zawodników do zespołu. Ich aklimatyzacja przebiega bardzo dobrze

- przekazał trener, Maciej Fujak.

Podopieczni trenera Fujaka mają za sobą cztery mecze sparingowe. Pierwszy z nich zakończył się minimalną porażką 0:1 z ligowym rywalem zza miedzy, Pogonią Książ Wielkopolski. W drugim meczu Zawisza pokonał 3:2 drużynę z Jaraczewa.

To był bardzo wyrównany mecz. Zwycięskiego gola w ostatniej akcji strzelił Hubert Szyszka. Wcześniej dwukrotnie goniliśmy wynik. Trzeci sparing to szalone starcie z KSGB Manieczki. Objęliśmy prowadzenie w drugiej minucie. Po dziesięciu mogło być 3:0 dla nas, a do przerwy przegrywaliśmy 1: 3. Ostatecznie wygraliśmy 7:5

- powiedział trener Zawiszy.

Warto dodać, że w starciu z ekipą z Manieczek prawdziwe wejście smoka zaliczył Michał Czaplicki. Zawodnik potrzebował zaledwie dziesięć minut, żeby ustrzelić hat-tricka. Wczoraj Zawisza zmierzył się w Dolsku z Piastem Nowy Belęcin.

Wygraliśmy 9:0. Wynik mówi sam za siebie, choć sądziłem ze rywal będzie bardziej wymagający, bo w lidze mieliśmy z nimi 2:2 a przegrywaliśmy 0:2

- przypomniał szkoleniowiec drużyny z Dolska.

W zespole z Dolska pojawiły się nowe twarze. Z zespołem trenują Filip Marciniak i Dominik Ostrowski z Amicusa Mórka, Kacper Walczak z Wisły Borek Wielkopolski i Ernest Makowski z KSGB Manieczki.

Kacper i Dominik to obrońcy. Filip może grać jako skrzydłowy lub na pozycji nr 10. Z kolei Ernest to środkowy pomocnik, który może zagrać jako szóstka lub ósemka w drugiej linii. Ze względu na obowiązki zawodowe przerwę zrobili sobie Zbyszek Kukowiecki Jakub Tomczyk. Nie wiadomo, co z Klaudiuszem Madejem czy praca mu na grę

- zdradził Maciej Fujak.

Zawisza rozpocznie sezon od bardzo wymagającego rywala, czyli UKS Śrem. Zespół Macieja Fujaka czeka trudne zadanie.

Mamy trudny początek. Derby z UKS Śrem i Pogonią Książ Wielkopolski i wyjazd do mocnej Cielczy. Ten pierwszy mecz będzie bardzo ważny. UKS to mocny rywal w którym doszło do zmiany trenera i roszad. To może zadziałać na nasz plus. Niemniej wiem, że czeka nas trudny mecz

- podsumował trener Zawiszy.

Trzecia grupa Red Box Klasy Okręgowej z udziałem Zawiszy, Pogoni i śremskiego UKS rozpocznie sezon w weekend 13-14 sierpnia.

• Pogoń Książ Wlkp. 0:1,
• GKS Jaraczewo 3:2 (Przemysław Fręśko, Tomasz Malicki, Hubert Szyszka),
• KSGB Manieczki 7:5 (Michał Czaplicki 3, Hubert Szyszka 2, Remigiusz Szyszka, Tomasz Malicki)
• Piast Nowy Belęcin 9:0 (Filip Marciniak 3, Tomasz Malicki 2, Remigiusz Szyszka 2, Hubert Szyszka 2, Michał Czaplicki)

• Przybyli: Filip Marciniak, Dominik Ostrowski (obydwaj Amicus Mórka), Kacper Walczak (Wisła Borek Wielkopolski), Ernest Makowski (KSGB Manieczki).
• Odeszli: Zbigniew Kukowiecki, Jakub Tomczyk (zrezygnowali z gry - obowiązki zawodowe).