Na sali sportowej mieszczącej się w budynku straży pożarnej zespoły dostały podstawowe informacje, a następnie kolejne ekipy otrzymywały mapy i szczegóły jak dotrzeć do pierwszego punktu na trasie. W tym roku poszczególne punkty do których musieli dotrzeć zawodnicy zlokalizowane zostały na prawym brzegu Warty.
Najmłodszy uczestnik tegorocznej imprezy Awangardy ma 12 lat. Jest to jeden z wychowanków bnińskiego domu dziecka, który razem z wychowawcami oraz kolegami z ośrodka zmierzy się z trasą i zadaniami postawionymi przez organizatorów. Wychowankowie Domu Dziecka w Bninie nie po raz pierwszy biorą udział w imprezie przygotowanej przez grupę Awangarda. Z zaplanowaną trasą nocnego rajdu zdecydowały zmierzyć się również amatorki mocnych, terenowych wrażeń. Umiejętnością, która z pewnością przyda się na trasie jest czytanie mapy.
- Współrzędne na kolejnych punktach trasy, które zawodnicy muszą odnaleźć są zakodowane. Dopiero po ich rozkodowaniu zespół może ruszyć dalej do kolejnego punktu. Są jeszcze zadania przygotowane dla ekip, z którymi muszą się zmierzyć na trasie. Punkty zdobyte podczas ich wykonywania oraz czas dotarcia do mety decyduje o zwycięstwie - mówi Bartek Juniewicz prezes grupy Awangarda.
Jak przyznają organizatorzy trasa tegorocznego rajdu jest trudna, według nich dotarcie ze startu w Śremie do mety może potrwać nawet 10-12 godzin
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
