Burmistrz Adam Lewandowski podjął decyzję: w Śremie nie zabrzmią syreny 10 kwietnia

O decyzji, jaką podjął burmistrz Adam Lewandowski w związku z nieuruchamianiem w niedzielę 10 kwietnia syren alarmowych, śremski Urząd Miejski poinformował w mediach społecznościowych.

Burmistrz Śremu Adam Lewandowski zdecydował, że w niedzielę 10 kwietnia 2022 r. nie zostaną uruchomione w Śremie syreny alarmowe. W obliczu trwającej wojny oraz z myślą o przebywających ukraińskich uchodźcach nadużywanie tych sygnałów to niepotrzebne przedsięwzięcie

- czytamy w komunikacie.

Podobną decyzję podjął między innymi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, czy prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Brak syren nie oznacza jednak, że śremscy samorządowcy nie uczcili pamięci osób, które zginęły w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. W 12 rocznicę katastrofy o godz. 8.41 burmistrz Adam Lewandowski, jego zastępca Bartosz Żeleźny oraz Katarzyna Sarnowska, przewodnicząca śremskiej rady miejskiej złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Katyńskich.

Do katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem doszło 10 kwietnia 2010 roku. Zginęło wówczas 96 osób. Wśród nich Prezydent RP wraz z małżonką oraz wielu przedstawicieli rozmaitych opcji politycznych, urzędnicy państwowi i wojskowi. Na pokładzie samolotu znajdował się również ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. W tym roku minie 12 lat od tego wydarzenia.