Mistrzostwa Polski w Szermierce w Śremie. Na planszach przez dwa dni rywalizowali zawodnicy z całego kraju

Na szermierczych planszach przygotowanych na sali Śremskiego Sportu w sobotę i niedzielę (5 i 6 czerwca) rywalizowali zawodnicy z całego kraju. Śrem po raz kolejny stał się szermierczym centrum podczas Mistrzostw Polski Młodzieżowców.

Jak zdradził w krótkiej rozmowie z nami Stanisław Płociennik, wieloletni trener i sędzia szermierczy, podczas dwudniowej imprezy szermierczej rywalizować ze sobą będzie około 140 zawodników. Dodamy, że to nie pierwsze tej rangi wydarzenie w Śremie jeśli chodzi o szermierkę, która w naszym mieście ma swoją tradycję.

Trudno zliczyć po raz który impreza takiej rangi odbywa się w Śremie. Myślę, że jest to ponad 10 raz. Wcześniej odbywały się tu takie wydarzenia jak Mistrzostwa Polski w różnych kategoriach wiekowych, a do tego także m.in. mecze Polska - Rosja i Polska - Niemcy, turniej masters w szpadzie - przypomina nasz rozmówca.

Jeśli chodzi o Mistrzostwa Polski Młodzieżowców, które się właśnie odbywają, to mamy przedstawicieli m.in. Poznania, Warszawy, Szczecina, Krakowa, Wrocławia, długo by wymieniać. Z pewnością najlepsi szermierze w tym kraju w tych rocznikach - dodaje Stanisław Płocienniak i przyznaje, że ma swoich faworytów, jednak ich nazwisk nie zdradzi.

Ostatecznie jednak nasz rozmówca zdradził, że jeśli chodzi o floret mężczyzn, to jest przekonany, że puchar tych mistrzostw pozostanie w Wielkopolsce.

Bardzo się cieszę, że zawody doszły do skutku. Te mistrzostwa przez pandemię były wielokrotnie przesuwane. Poza tym początkowo Śrem był brany pod uwagę jeśli chodzi o Mistrzostwa Polski Seniorów, a co za tym idzie miały się pojawić u nas również olimpijki, które będą rywalizować w Tokio, ale niestety pandemia spowodowała, że cała impreza została przeniesiona pod Warszawę, gdzie w jednej sali rozegrano wszystkie bronie. W sumie rywalizacja trwała tam sześć dni opowiada Stanisław Płociennik.

Jak się okazało na koniec dwudniowej rywalizacji, mistrzowski tytuł panów we florecie nie pozostał jednak w Wielkopolsce. Wśród mężczyzn mistrzem został reprezentant AZS AWFiS Gdańsk Mateusz Kozak. Wielkopolanin, Adrian Wojtkowiak z AZS AWF Poznań zajął trzecie miejsce. Drugie po rywalizacji z najlepszym turnieju przypadło Janowi Jurkiewiczowi.

Jeśli chodzi o panie, to najlepszą florecistką podczas rywalizacji w Śremie okazała się Renata Tomczak z IKS Leszno, drugie miejsce zajęła Marta Mech z AZS AWF Gdańsk, a trzecie Aleksandra Jeglińska i Julia Włosińska z AZS AWF Warszawa.

W szpadzie natomiast mistrzowskie tytuły pojechały do Krakowa i Gliwic.

W rywalizacji pań najlepszą szpadzistką okazała się Barbara Brych z AZS AWF Kraków, drugie miejsce zajęła Dominika Pawłowska AZS AWF Warszawa, a trzecie przypadło Wiktorii Szymczak AZS AWF Warszawa I Karolina Mazanek AZS AWF Wratislavia.

Wśród panów natomiast najlepszym okazał się Damian Michalak Z Piasta Gliwice, drugi Był Bartłomiej Zbierada PKSZERM Warszawa, a trzeci Grzegorz Czechowski PKSZERM Warszawa i Wojciech Lubieniecki, który w walce o półfinał pokonał byłego zawodnika PGK Śrem Wojciecha Kolańczyka 15 – 13. Wojtek dwa miesiące temu przeszedł operację kolana i zajęcie ósmego miejsca praktycznie bez treningów jest dobrym wynikiem.

Kolejnych szermierczych emocji w Śremie należy spodziewać się na przełomie października i listopada, a to za sprawą memoriału Tadeusza Mieloszyńskiego, który przez lata wychował wielu śremskich szermierzy.

Śrem z szermierką jest mocno związany dzięki Tadeuszowi Mieloszyńskiemu, który wraz z Doniem Nowakowskim założył pierwsze klasy sportowe. Tegoroczny memoriał będzie również związany z moim 60-leciem, jestem więc przekonany, że turniej poświęcony pamięci mistrza będzie godnie przygotowany - mówi Stanisław Płociennik.

Co ważne podczas memoriału Tadeusza Mieloszyńskiego, który rozgrywany będzie jesienią, na planszach będziemy mogli oglądać śremskich szermierzy. Warto więc już teraz zapisać sobie informację o tym wydarzeniu, a jesienią pojawić się i kibicować naszym zawodnikom.