Paulina Hennig-Kloska w Śremie. Posłanka przekonywała mieszkańców do głosowania w wyborach

- Dlaczego jesteście za aborcją? - pytała jedna z pań. Kandydatka w spokojnej rozmowie wytłumaczyła, że Koalicja Obywatelska chce walczyć z podziemiem aborcyjnym. Politykom tej frakcji zależy na zdrowiu i życiu kobiet. To była długa i merytoryczna rozmowa.

Inni śremianie pytali o szkoły i edukację oraz o pomysły na uzdrowienie sytuacji w oświacie. - Będę pracować nad jednozmianową szkołą, w której każde dziecko dostanie ciepły i zdrowy posiłek. Chcę takich zmian, by szkoły dobrze przygotowywały nasz dzieci do startu w dorosłe życie. Świat się zmienia, życie się zmienia – szkoła musi za tymi zmianami podążać – wyjaśniała posłanka.

Część przechodniów próbowała kandydatkę KO zainteresować swoimi problemami osobistymi. Paulina Hennig-Kloska z uwaga słuchała ich próśb i uwag.

Posłanka usłyszała też kilka cierpkich słów. Niektórzy śremianie wątpili w sens głosowania nawet na kogokolwiek. Posłanka cierpliwie tłumaczyła, że każdy głos jest ważny. Nawet ten pojedynczy i serdecznie zachęcała do głosowania.

Paulina Hennig-Kloska nie uniknęła również pytań o problemy lokalne. Wiele osób mówiło o swym rozczarowaniu w postępowaniu z nielegalnym wysypiskiem śmieci w Pyszącej. - Będę działać na rzecz likwidacji nielegalnych wysypisk śmieci. Koniec z mafią śmieciową! - zapewniała posłanka.

Dziś pojawił się również temat szpitali i zamykania poszczególnych oddziałów. - Mamy pomysł na uzdrowienie służby zdrowia – deklarowała Hennig-Kloska.

Na koniec kandydatka obiecała, że zrobi wszystko, by zapewnić sportowcom porządny stadion lekkoatletyczny w Śremie. - To przykre, że śremianka Patrycja Wyciszkiewicz nie ma gdzie trenować. Przy okazji gratuluję jej i pozostałym dziewczynom srebrnego medalu – zakończyła spotkanie Paulina Hennig-Kloska.