Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport: Długa kolejka po sztuczne biodro i kolano

Redakcja
Długa kolejka  po sztuczne biodro i kolano
Długa kolejka po sztuczne biodro i kolano archiwum
Jeszcze żadnej ekipie rządowej w Polsce nie udało się w pełni wyeliminować kolejek w służbie zdrowia. Sprawdziliśmy - na podstawie oficjalnych danych - jak to wygląda u nas w powiecie

Kolejne ekipy zawiadujące ministerstwem zdrowia od początku transformacji ustrojowej zapowiadają „stopniową likwidację kolejek” do lekarzy specjalistów i po usługi medyczne. Taki stan rzeczy trwa więc już ponad ćwierć wieku. W dzisiejszym raporcie przyglądamy się jak sytuacja „kolejkowa” ma się w powiecie śremskim.

„Najprościej” i „najłatwiej” (o ile można użyć w tym przypadku takich stwierdzeń) mają w tym względzie pacjenci z wykrytym u siebie rakiem (o zgrozo!) złośliwym. Podchodzą oni wówczas pod utworzony 1 stycznie 2015 roku tak zwany „Pakiet Onkologiczny” zwany czasami „Zieloną Kartą”. Pakiet onkologiczny jest nowym sposobem diagnostyki i leczenia pacjentów z nowotworami złośliwymi. Pacjent posiadający takową „kartę” może liczyć, że w przeciągu najpóźniej trzech miesięcy zostanie u niego postawiona pełna diagnoza i rozpoczęte leczenie. Jeżeli więc rak zostanie wykryty we wczesnym stadium jego rozwoju jest szansa, że pechowiec jeszcze trochę pożyje.

Oblegana medycyna pracy

Nie ma problemów z dostaniem się do lekarza rodzinnego. Wyjątki stanowią okresy wzmożonych zachorowań np. na grypę, kiedy zdarza się, że pacjent otrzyma poradę nie od rana ale w godzinach popołudniowych. Kolejki kilkugodzinne zdarzają się u lekarzy z medycyny pracy. Związane jest to z dużym ruchem kadrowym i częstej w ostatnim czasie fluktuacji pracowników w zakładach pracy. Duża liczba zatrudnianych w naszym rejonie pracowników z Ukrainy powoduje też wydłużanie wizyt w gabinetach lekarskich spowodowanych trudnościami w porozumieniu się z powodu bariery językowej.

Kolejki do lekarzy specjalistów

O ile nie ma większych problemów z lekarzami stomatologami (można już znaleźć pomoc nawet w tym samym dniu) - tak z innymi specjalnościami bywa różnie. Według informacji zawartych na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia (według stanu na 29 listopada br.) przykładowo: do lekarza chirurga czeka się średnio 11 dni, na dermatologa czeka się średnio 17 dni, do laryngologa - 52 dni, okulisty -od 66 dni nawet do roku), do psychiatry - 84 dni, neurologa - 100 dni, kardiologa - 140 dni. Jeżeli mamy skierowanie na rezonans magnetyczny przyjdzie nam poczekać grubo ponad rok - dokładnie - 269 dni. Najgorzej - jak zauważyliśmy mają pacjenci, którym zalecono skorzystanie z fizjoterapii. W tym przypadku kolejka sięga aż 337 dni. Trzy dni dłużej poczekają osoby chcące w ramach NFZ zrobić sobie protezę zębową.

Dość enigmatyczne określenie terminu oczekiwania jako: „powyżej roku” - czeka pacjentów chcących wykonać sobie w śremskim szpitalu zabiegi takie jak: „endoprotezoplastyka stawu biodrowego lub kolanowego”. Tu pierwsze terminy zaczynają się od lutego 2019 roku i marca 2020 roku. Podobnie ma się rzecz w oczekiwaniu na przyjęcie na oddział rehabilitacji neurologicznej. Tutaj pierwszy „wolny termin” został podany jako 23 kwietnia 2020 roku.

Powyższe zestawienie nie może szokować zwłaszcza młodych ludzi, którzy ze służbą zdrowia nie mieli jeszcze do czynienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto