Mecz pierwszej kolejki Warciarze rozgrywali w niedziele, 20 sierpnia na własnym boisku przy ul. Poznańskiej. Przeciwnikiem śremian podczas tego spotkania była drużyna Zjednoczonych Trzemeszno. Piłkarze gości nie pozostawili złudzeń kto tego dnia był lepszym na murawie. Drużynę Warty Śrem rozgromili strzelając aż sześć bramek. W tym samym czasie - 90 minut gry - śremianie do bramki przeciwnika z Trzemeszna nie trafili ani razu.
Po tym meczu zarząd Warty Śrem podziękował za współpracę trenerowi Damianowi Skrzypczakowi. Zdaniem zarządu dotychczasowa formuła współpracy z trenerem wyczerpała się i nie gwarantowała już realizacji postawionych celów. Trzeba jednak zauważyć, że pomimo kiepskiego meczu Trzemesznem ubiegły Warta Śrem zakończyła na najlepszym - czwartym - miejscu od bardzo długiego czasu. Jego miejsce zajął Józef Korzeń, który już wcześniej ze śremską Wartą współpracował. I to z trenerem Korzeniem śremscy piłkarze przystąpili do meczu drugiej kolejki.
Tym razem Warta Śrem zmierzyła się z Orkanem Jarosławiec. Mecz rozegrany na boisku przy ul. Poznańskiej zakończył się remisem, choć jak w rozmowie z "Tygodnikiem Śremskim" przyznaje nowy trener Warty po pierwszej bramce śremskiego zespołu liczył na wygraną i trzy punkty.
- Niestety po indywidualnych błędach straciliśmy dwie bramki - mówi Józef Korzeń.
Kolejnym przeciwnikiem Warty Śrem w rozgrywkach ligi okręgowej będzie Avia Kamionki, z którą piłkarze zmierzą się już jutro na spotkaniu wyjazdowym.
Remis Warty Śrem z Orkanem Jarosławiec. Trener Korzeń liczył na wygraną
Lewandowski i spółka zostali "otoczeni" przez kibiców:
źródło: TVN24/x-news.pl.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?