Wreszcie ze szpitala w Śremie napływają pozytywne sygnały.
Udało się wywalczyć od Narodowego Funduszu Zdrowia kontrakt na jedną z poradni. Poradnia kardiologiczna w szpitalu w Śremie ponownie rozpoczyna swoją działalność od 15 czerwca.
- De facto poradnia nie została jeszcze uruchomiona, ponieważ jeszcze nie wszystkie formalności zostały dopełnione, ale rzeczywiście dostaliśmy parę groszy od Narodowego Funduszu Zdrowia na uruchomienie poradni - informuje Jolanta Bokiej, dyrektor śremskiej lecznicy, która od maja nią zawiaduje.
- Już nic nie stanie na przeszkodzie, żeby poradnia mogła rozpocząć prace - przekonuje dyrektor szpitala.
Poradnia kardiologiczna będzie przyjmowała pacjentów w poniedziałki w godzinach 12-14, we wtorki od 10 do 15 oraz w środy od 11 do 16.
Pojawiło się także światełko w tunelu dla pozostałych przychodni specjalistycznych mieszczących się w śremskim szpitalu.
- Ujęła bym to w ten sposób, że fundusz jest zainteresowany - przekonuje Bokiej. - Najpierw musimy przygotować ofertę z naszej strony, a następnie liczyć, że Fundusz ogłosi konkurs na prowadzenie poradni - stwierdza.
Dla pacjentów leczących się w szpital możliwość ponownego otwarcia poradni jest bardzo ważna.
- No przydałoby się - mówi Tadeusz Kowalski. - Nie trzeba będzie jeździć po innych poradniach - dodaje.
Przypomnijmy, że kiedy zostały zamknięte poradnie specjalistyczne w szpitalu pacjenci zmuszeni zostali do odwiedzania specjalistów w Środzie Wielkopolskiej, Lesznie lub Poznaniu.
To nie jedyne zauważalne zmiany, jakie zaszły w szpitalu po przyjściu dyrektor Jolanty Bokiej.
Najpierw były rozmowy z lekarzami i negocjacje w sprawie obniżenia opiewających na wielkie kwoty kontraktów, które zostały podpisane jeszcze za czasów dyrektora Grottela, a teraz pozytywnie, choć tylko spoglądając na to z perspektywy zadłużenia szpitala udało się wynegocjować ze Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych tymczasową obniżkę wynagrodzenia o 10 proc. w stosunku do poprzednich umów.
- Rozmawiałam ze wszystkimi pracownikami, z lekarzami i z pielęgniarkami także, ale zachwytu nie ma - mówi Jolanta Bokiej. - Średnio o 10 procent udało się obniżyć wynagrodzenia - informuje.
- Nie uśmiecha mi się taka praca - mówi jedna z pracujących w śremskiej lecznicy pielęgniarek. - Ale lepiej to, niż zwolnienie, które zapowiadał poprzedni dyrektor szpitala - dodaje.
Ponadto śremski szpital rozpisał konkurs na świadczenia zdrowotne w zakresie diagnostyki laboratoryjnej i bakteriologicznej.
Jak powiedziała dyrektor lecznicy ma to związek z wygaśnięciem kontraktu z poprzednim wykonawcą, stąd został rozpisany nowy konkurs. Termin składania ofert do śremskiego szpitala mija z dniem 22 czerwca.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?