Dla podopiecznej Jagody Śliwińskiej start w Mistrzostwach Polski był kwalifikacją do Mistrzostw Europy, które odbędą się w lipcu w Belgradzie. Śremianka mimo świetnego występu i ustanowieniu rekordu życiowego na swoim koronnym dystansie nie zdołała awansować do tej imprezy. Asia zbliżyła się do granicy dającej przepustkę na Mistrzostwa Europy, i zabrakło jej zaledwie ułamek sekundy.
Wszystko wydarzyło się podczas pierwszego dnia zawodów, w którym pływaczka startowała na dystansie 200 m stylem motylkowym. Po eliminacjach bez najmniejszego problemu weszła do ścisłego finału. Tutaj zmierzyła się między innymi z trenującą na co dzień w Stanach Zjednoczonych Otylią Jędrzejczak.
- Prawdopodobnie stremowana bliską obecnością sław polskiego pływania przepłynęła dystans o sekundę gorzej niż w kwalifikacjach - mówi Jagoda Śliwińska. Awans do finału był dla wszystkich dużą niespodzianką. Mimo, że Asia zajęła w nim ósme miejsce to i tak była najlepsza w swoim roczniku.
- Dzięki świetnemu wynikowi jestem pełna optymizmu przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski piętnastolatków - dodaje trenerka. W trzecim dniu zawodów Asia wystartowała w konkurencji 100 m motylkiem. Na starcie spotkała się z inną śremianką Małgorzatą Stefaniak, która na co dzień trenuje w Warcie Poznań. Zawodniczka śremskiego Wodnika zajęła szóste miejsce w finale pocieszenia, po raz kolejny uzyskując najlepszy czas w swojej kategorii wiekowej.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?