W Śremie: Małgorzata Łucka pragnie zostać Burmistrzem dla Śremian [ZDJĘCIA]

- Rozpoczynając współpracę 1,5 roku temu ze Stowarzyszeniem na rzecz nowej Konstytucji Kukiz'15 wierzyłam, że wspólnie z nimi będę mogła działać dla dobra miasta i dla dobra mieszkańców. Kiedy otrzymałam od Kukiz'15 propozycję ubiegania się o funkcję publiczną jaką jest Burmistrz Śremu oraz kandydowanie do Rady Miejskiej uznałam, że jest to wyjątkowa propozycja. Nie miałam żadnych wątpliwości, że start w zbliżających się wyborach samorządowych w barwach tego ugrupowania, które nie jest partią polityczną jest słuszną decyzją, a poglądy ugrupowania są zgodne z moimi - rozpoczęła swoje przemówienie Małgorzata Łucka, kandydatka na burmistrza Śremu.

W dalszej części swojego wystąpienia Małgorzata Łucka zwróciła uwagę zebranych na fakt, że kandydując na urząd włodarza miasta chce zostać Burmistrzem dla Śremian, a nie Burmistrzem Śremu. W oczach działaczki Kukiz'15 prezentuje to zasadniczą różnicę w podejściu do spraw wszystkich mieszkańców.

- Dostrzegam, że burmistrz - wspólnie z radnymi i pracownikami urzędu zrobili kilka pozytywnych rzeczy dla miasta, ale z całym szacunkiem myślę, że czas na zmiany, na nowe pomysły i koncepcje - mówiła podczas spotkania z mediami Małgorzata Łucka.

- Od lat wszyscy głośno mówią o równouprawnieniu. Wprowadzono tzw. parytet przy wyborach samorządowych na każdym szczeblu, a jak przychodzi co do czego, zgłaszani są mężczyźni z klucza partyjnego. Może więc czas, aby dać szansę kobiecie, osobom nie powiązanym z partiami? Wprowadzić świeżą krew? Jako jedyna przedstawicielka płci pięknej nie składam broni i będę walczyć, teraz o sukces w wyborach, a potem o sukces gminy, miasta oraz wszystkich mieszkańców - skwitowała kandydatka na burmistrza Śremu z ramienia Kukiz'15.

Małgorzata Łucka dla większości mieszkańców miasta znana jest jako była, wieloletnia kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Obecnie pracuje jako zastępca kierownika działu kadr w Społem PSS w Śremie.