Wrzesień 1939 w Śremie
Pierwsze bomby na Śrem spadły 1 września 1939 roku. Około godziny 10:00 trzy z nich zostały zrzucone na teren parku miejskiego. Jednak to nie był cel ataku lotnictwa Luftwaffe.
W naszym mieście stacjonowała Wielkopolska Brygada Kawalerii pod dowództwem gen. Romana Abrahama będąca częścią Armii Poznań. Żołnierze mieli swoją siedzibę w budynku gimnazjum, czyli obecnego liceum. Najprawdopodobniej ten budynek był celem ataku niemieckiego lotnictwa
- powiedział dr Radosław Franczak z Muzeum Śremskiego.
Preludium do tragicznych, październikowych wydarzeń
Na początku września wojsko polskie prowadziło przez nasze miasto grupy niemieckich dywersantów z Leszna i Rawicza.
Jedna z tych grup została pobita przez mieszkańców Śremu. 3 września rozstrzelano grupę dywersantów przy wale w parku miejskim, których wcześniej skazał na śmierć sąd polowy. W tej grupie było około 10 osób. Z tego, co znalazłem w księgach metrykalnych jedna lub dwie osoby zostały rozstrzelane przy murach kościoła farnego
- zdradził nasz rozmówca.
W nocy z 3 na 4 września z miasta ewakuowało się dowództwo Wielkopolskiej Brygady Kawalerii oraz żołnierze 15. Pułku Ułanów Wielkopolskich. Aby utrudnić przeprawę armii niemieckiej 5 września polscy saperzy wysadzili most w celu utrudnienia przeprawy wojsk III Rzeszy. Pierwsi niemieccy żołnierze wkroczyli do Śremu 8 września
- dodał historyk z Muzeum Śremskiego.
Krwawy odwet na mieszkańcach Śremu
Wydarzenia z początku września i rozstrzelanie niemieckich dywersantów zostały wykorzystane przez propagandę III Rzeszy podczas październikowej eksterminacji polskiej ludności.
20 października był odwetem za śmierć wspomnianych dywersantów. Jednak należy pamiętać, że egzekucje polskiej ludności miały miejsce w innych wielkopolskich miastach. Nie wszędzie pojawiały się grupy dywersanckie. To, co się stało miało wymiar zastraszenia polskiej ludności i pokazania im kto tu rządzi
- zaznaczył Radosław Franczak.
Najbardziej zastanawia fakt, że wśród rozstrzelanych na śremskim rynku obok powstańców, czy intelektualistów były osoby bardzo młode mające 19 czy 20 lat. Radosław Franczak przyznał, że nieraz zastanawiał się, co ta taka osoba robiła w tym miejscu. Na te pytanie ma jednoznacznej odpowiedzi.
W tym roku przypada 84. rocznica tragicznych wydarzeń
Przypomnijmy, że w październiku 1939 roku na rynku miejskim, przed ratuszem, rozstrzelano publicznie dziewiętnastu mieszkańców miasta. W tym roku obchodzona jest 84. rocznica tych tragicznych wydarzeń. W piątkowe popołudnie 20 października br. zaplanowano uroczystości, które rozpoczną się mszą świętą o godz. 17:00 w kościele farnym.[/a]
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?