Generał Polko o obecnej sytuacji w Ukrainie
Podczas niedzielnego spotkania generał Roman Polko odniósł się m.in. do obecnej sytuacji za naszą wschodnią granicą. Jak podkreślił były dowódca GROM, rosyjska inwazja na Ukrainę nie jest dla niego żadnym zaskoczeniem.
Wojna w Europie. I znów nieprzewidziana? Nie, krótkowzroczność, „polityka strusia”. Europa nigdy nie cieszyła się dobrobytem i bezpieczeństwem. Dopuściliśmy bandytę, który mordował w Czeczenii, który zamordował zakładników w Biesłanie. Tak zwalczał terroryzm, że zabił wszystkich zakładników, w zasadzie te dzieci w tej szkole w Biesłanie. Potraktowaliśmy go jako cywilizowanego człowieka, pozwoliliśmy mu wypowiadać się na szczycie NATO i decydować czy Gruzję i Ukrainę przyjąć, czy nie
- powiedział gen. Roman Polko.
Czasami to zaklinanie rzeczywistości nie wiadomo, w którą stronę idzie. Wojny z terroryzmem. World Trade Center, później Afganistan, Irak. Znów to wszystko zasłoniło nam to, co się działo koło nas, przy granicach. Wojna w Gruzji, aneksja Krymu i w końcu 24 lutego 2022. Już drogi rok będzie nie długo wojna za naszą granicą w Europie, w Ukrainie
- dodał.
„Ukraina jest buforem, który chroni nas przed Rosją"
Często pojawiają się opinie, że wydarzenia za naszą wschodnią granicą to nie jest nasza wojna. Były wojskowy wyjaśnił, dlaczego nie możemy lekceważyć tego konfliktu.
Ukraina jest buforem, który chroni nas przed Rosją. Białoruś miejmy nadzieję, też odzyska pełną niepodległość. W tej chwili tak naprawdę jest wasalem Rosji. Oni nas chronią przed tą nieobliczalną Rosją, która chce wrócić do granic z 1914 roku. Popatrzmy, jak te granice wyglądały. Putin otwartym językiem mówi, że chce odbudowy Imperium
- zaznaczył generał.
Generał Roman Polko w ogniu pytań
W trakcie spotkania jego uczestnicy mieli możliwość zadawania pytań. Roman Polko odpowiedział m.in. na pytania dotyczące obecności kobiet w wojsku i w jednostce GROM, czy te dotyczące tego jak znosił rozłąkę z bliskimi podczas swoich misji w Jugosławii, w Kosowie, w Afganistanie czy w Iraku. Generał zdradził również, dlaczego wstąpił do wojska. Jak przyznał, było to związane z jego marzeniem, jakim były skoki na spadochronie. Na koniec wszyscy zainteresowani mieli możliwość zdobyć autograf od generała Polko, który cierpliwie podpisywał książki i chętnie pozował do zdjęć.
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?