Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dokąd płyniesz Warto Śrem? Kolejna porażka na Stadionie Miejskim. Beniaminkowie okręgówki walczą do końca. Przełamanie Pogoni i Zawiszy

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Nie tak wyobrażali sobie ten mecz sympatycy śremskiej Warty. Zespół Michała Mocka nie zdołał pójść za ciosem i zanotował siódmą porażkę na własnym terenie. W zupełnie odmiennych nastrojach są kibice Pogoni Książ Wielkopolski i Zawiszy Dolsk. Te drużyny będące beniaminkami czwartej grupy okręgówki przełamały niemoc i dopisały do ligowej tabeli ważne punkty za zwycięstwa.

Czy śremska Warta złapie wiatr w żagle i oddali się od strefy spadkowej?

203 dni, czyli ponad pół roku. Tyle czasu kibice śremskiej Warty czekali na upragnione zwycięstwo swojej drużyny na Stadionie Miejskim w Śremie. Ta sztuka udała się 15 kwietnia, kiedy nasi zawodnicy odprawili z kwitkiem zamykającego ligową tabelę Piasta Poniec (zwycięstwo 2:1 przyp.). Był to mecz z gatunku za sześć punktów. Wszystko mogłoby wskazywać, że podopieczni Michała Mocka wreszcie podnieśli przysłowiową kotwicę i złapali wiatr w żagle do kolejnych zwycięstw. Nic bardziej mylnego. W sobotnie popołudnie do Śremu zawitał sąsiad z ligowej tabeli, zespół Astry Krotoszyn. Gospodarze nie dość, że nie potrafili sforsować defensywy rywali to na domiar złego dali sobie wbić dwa gole.

Przepraszam wszystkich sympatyków Warty za wczorajsze spotkanie. Zdaje sobie sprawę, że mecz był ciężki do oglądania dla kibiców, a co najgorsze nie pokazaliśmy woli walki ani odpowiedniego zaangażowania. Musimy szczerze porozmawiać, wyjaśnić sobie kilka spraw na najbliższym treningu. Astra dziś była bardziej konkretna i wygrała ten mecz swoim zaangażowaniem. Jeszcze raz przepraszam

- powiedział trener warciarzy, Michał Mocek na łamach oficjalnej strony internetowej Warty Śrem.

Do zakończenia zmagań na piątoligowych boiskach pozostało raptem osiem kolejek i margines błędu spadł w zasadzie do zera. Tutaj nie w zasadzie nie ma możliwości do kalkulowania czy przepraszania kibiców. Trzeba bezwzględnie punktować, a przede wszystkim zwyciężyć w starciach z takimi rywalami jak Victoria Ostrzeszów czy Orzeł Biały Koźmin Wielkopolski, którzy również walczą o ligowy byt.

Derbowe przełamanie ksiąskiej Pogoni. Zawisza Dolsk z pierwszym zwycięstwem u siebie

Na boiskach Klasy Okręgowej byliśmy świadkami przełamania dwóch beniaminków z powiatu śremskiego. Zespół dolskiego Zawiszy po siedmiu meczach bez wygranej zgarnął ważny komplet punktów w starciu z GKS Jaraczewo. Wygrana 2:1 dała dużo powodów do radości w ekipie żółto-czarnych z Dolska i było to pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie na stadionie przy ulicy Kościańskiej.

Pierwsza połowa pod naszą kontrolą. Rywale objęli prowadzenie w czwartej minucie po bramce z kategorii “”stadiony świata” z 30 metrów w okienko. Szybko wyrównał Tomasz Malicki. Przed przerwą mieliśmy swoje okazje, ale nie udało się udokumentować przewagi

- powiedział Maciej Fujak, trener Zawiszy.

Druga połowa była słabsza w naszym wykonaniu. To rywal był stroną dominującą. Maciej Dobrucki wygrał pojedynek sam na sam. Jednak duża determinacja zespołu przyniosła nam bramkę w końcówce. Po dośrodkowaniu z wolnego Filipa Marciniaka z bliskiej odległości piłkę w siatce umieścił Ernest Makowski

- dodał szkoleniowiec Zawiszy.

Jeszcze dłużej na wygraną czekali zawodnicy Pogoni Książ Wielkopolski. Drużyna Marcina Tomaszewskiego przełamała się po jedenastu meczach bez zwycięstwa i niespodziewanie pokonała w derbowym starciu UKS Śrem 4:1. Zabójcze okazały się kontry miejscowych, a na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Paweł Kaźmierczak. Bramkarza gości pokonali również Filip Osiński i Patryk Wesołek.

Niepokonani u siebie zawodnicy z Manieczek poskromieni przez rywala z Kurzej Góry

W siódmej grupie A Klasy “Twierdza Manieczki” została zdobyta po raz pierwszy w tym sezonie. Podopieczni Dawida Kaczmarka przegrali 0:1 z drużyną z Kurzej Góry i stracili pozycję wicelidera. Warto dodać, że dla miejscowego KSGB była to pierwsza, ligowa porażka u siebie od czerwca 2022, kiedy trzeba było uznać wyższość Lubońskiego KS (porażka 1:3 przyp.)

Z kolei o niedosycie mogą mówić zawodnicy jedynego przedstawiciela B Klasy z naszego fyrtla, Amicusa Mórka. Podopieczni Wojciecha Onsorge zremisowali na boisku w Dalewie 1:1 z Iskrą Długie Stare, a jedynego gola dla gospodarzy zdobył Arkadiusz Mizia.

Dokąd płyniesz Warto Śrem? Kolejna porażka na Stadionie Miej...

Tak grali w miniony weekend! Komplet wyniki drużyn z powiatu śremskiego

Redbox V liga gr. 3
Warta Śrem - Astra Krotoszyn 0:2
Bramki:
Adam Staszewski 17, Otar Tedoradze 53’

Klasa Okręgowa gr. 4
Zawisza Dolsk - GKS Jaraczewo 2:1
Bramki:
Tomasz Malicki 14’, Ernest Makowski 79‘ - Patryk Rzepka 4’

Pogoń Książ Wielkopolski - UKS Śrem 4:1
Bramki:
Filip Osiński 13’, Paweł Kaźmierczak 23’, 48’, Patryk Wesołek 54’ - Mateusz Hoch 79’

Proton A Klasa gr. 7
KSGB Manieczki - Rywal Ewmar Kurza Góra 0:1
Bramka
: Bartosz Bartkowiak 76’

Proton B Klasa gr. 9
Amicus Mórka - Iskra Długie Stare 1:1
Bramki:
Arkadiusz Mizia 75’ - Kacper Knecht 43’

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto