Cenne zwycięstwo warciarzy w Ostrowie Wlkp.
Tydzień temu Warta Śrem rozegrała szalony mecz z Zawiszą Łęka Opatowską. Wbrew pozorom nikt nie rozpaczał po porażce 5:6 jak sugerowali rywale. Nasz zespół w końcówce pokazał charakter i na dobrą sprawę zabrakło czasu, żeby doprowadzić do remisu.
Gratuluje chłopakom i cieszę się ze zwycięstwa na trudnym terenie. Potrzebowaliśmy tych punktów. Rywale największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry, rzutach rożnych. Wybroniliśmy się w tych sytuacjach i pod koniec pierwszej połowy zaczęliśmy grać bardziej ofensywnie. Przyniosło to efekt w postaci bramki Krzysztofa Chwaliszewskiego. To było kapitalne uderzenie, a źle ustawiony bramkarz nie miał szans na reakcję
- powiedział trener Warty, Łukasz Kubzdyl.
Gol na wagę zwycięstwa był ozdobą tego meczu. Krzysztof Chwaliszewski po indywidualnej akcji "huknął" z około 30 metrów nie dając szans bramkarzowi. W meczu między słupkami w barwach Warty wystąpił Dominik Sobel. Zastąpił on kontuzjowanego w ostatnim meczu Damiana Zimowskiego. Jak przekazał szkoleniowiec warciarzy uraz może spowodować dłuższą przerwę u goalkeepera. Niewykluczone, że działacze Warty będą starali się pozyskać nowego zawodnika do rywalizacji o miejsce w bramce.
UKS Śrem z kompletem punktów
Po niespodziewanej porażce z Zawiszą Dolsk i wyjazdowym remisie z poznańską Polonią przełamał się drugi ze śremskich zespołów, czyli UKS. Drużyna prowadzona przez Valerego Bakhno i Mariusza Kułaka nie dała szans na własnym terenie beniaminkowi z Borku Wielkopolskiego. Rywali dwukrotnie skarcił Andij Mykhalo, a jedną bramkę zdobył Mikołaj Dorsz.
Mecz od początku praktycznie od początku toczył się pod nasze dyktando. Założyliśmy sobie, żeby wyjść wysoko. Mamy ku temu zawodników, którzy są odpowiednio przygotowani motorycznie. Chcieliśmy powalczyć o pierwsze trzy punkty na naszym boisku i to się udało. To będzie dobry prognostyk do tego przed kolejnymi meczami
- skomentował Mariusz Kułak, trener śremskiego UKS.
Pozostali tym razem bez punktów
Również z kompletu punktów mogli się cieszyć zawodnicy Kłosa Zaniemyśl. Podopieczni Patryka Halaburdy wygrali derbowe starcie z rezerwami średzkiej Polonii po bramce Piotra Leporowskiego z rzutu karnego. Zdecydowanie gorsze humory w Dolsku, Książu i Manieczkach. Nasze zespoły musiały uznać wyższość rywali.
Mecz w Cielczy ułożył się dla nas źle. Już w pierwszej minucie rywale strzelili nam gola. Do przerwy przegrywaliśmy 0:2. Po zmianie stron kontaktowy gol Amadeusza Idkowiaka i mieliśmy okazje do wyrównania. Najlepszą miał Hubert Szyszka. Jak sam powiedział “nie siadło mu” i strzelił za lekko w bramkarza. Później strzał Dawida Koralewskiego z osiemnastu metrów bramkarz przeniósł nad poprzeczką. Jest mały niedosyt, bo mogliśmy się pokusić o punkt. Cieszy mnie, że zespół przy 0:2 nie poddał się i walczył do końca
- podsumował szkoleniowiec Zawiszy, Maciej Fujak.
Wyniki naszych drużyn z 27-28 sierpnia
Redbox V liga gr. 3
Ostrovia 1909 - Warta Śrem 0:1
Bramka: Krzysztof Chwaliszewski 69’
Redbox V liga gr. 2
Polonia II Środa Wlkp. - Kłos Zaniemyśl 0:1
Bramka: Piotr Leporowski 53’ karny
Redbox Klasa Okręgowa gr. 4
UKS Śrem - Wisła Borek Wlkp. 3:0
Bramki: Andrij Mykhalo 13’, 43’, Mikołaj Dorsz 86’
Pogoń Książ Wlkp. - Polonia Poznań 1:2
Bramki: Kamil Galusik 78’ - Kosmowski, Adamek
LZS Cielcza - Zawisza Dolsk 3:1
Bramki: Mateusz Zięciak 2’, Krzysztof Zawacki 26’, Marcin Szewczyk 90’+3 - Amadeusz Idkowiak 61’
Proton A Klasa gr. 7
Pinsel-Peter Krobianka II Krobia - KSGB Manieczki 3:2
Bramki dla KSG: Borys Kaptur, Kacper Poźniak
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?