Warta Śrem rozpoczęła sezon od serii meczów bez porażki
Takiego scenariusza nikt nie zakładał. Przed rozpoczęciem sezonu wydawało się, że Warta Śrem pod wodzą nowego trenera, Łukasza Kubzdyla będzie plasować się w czołówce ligowej stawki. Tym bardziej, że nowy szkoleniowiec warciarzy rozpoczął pracę pod koniec poprzedniej kampanii. Dodatkowo zespół dokonał kilku wzmocnień w składzie. Początek sezonu nie wskazywał, że na koniec piłkarskiej jesieni zespół będzie w dolnych rejonach tabeli.
Po remisie 1:1 w inauguracyjnym starciu na wyjeździe z Kanią Gostyń i szalonym meczu z Zawiszą Łęka Opatowska przegranym 5:6 nasi zawodnicy zanotowali całkiem niezłą serię. Warciarze zanotowali serię pięciu meczów bez porażki. Warto podkreślić, że wygrali wówczas trzy z pięciu spotkań. W tym jedno z pretendentem do awansu i liderem rozgrywek, Ostrovią. Do tego doszły dobre wyniki w rozgrywkach Pucharu Polski, gdzie zespół odpadł dopiero w fazie ćwierćfinałowej z naszpikowanym gwiazdami Szturmem Junikowo.
Fatalna seria bez zwycięstwa. Co się stało z Wartą Śrem?
Od wyjazdowej porażki z Orłem Mroczeń 1:2 rozpoczęła się fatalna seria. Siedem spotkań bez zwycięstwa i zaledwie dwa remisy. W tym z "czerwoną latarnią" rozgrywek, Victorią Ostrzeszów (2:2 przyp.). W efekcie nasz zespół spędzi piłkarską zimę na trzecim miejscu od końca w tabeli, co jest zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Liczba punktów jak i miejsce jest poniżej oczekiwań ale złożyło się na to kilka czynników stąd efekt taki a nie inny.Sezon traktujemy jako całość i rundę jesienna też. Oczywiście na początku sezonu było obiecująco. Tak jak wspomniałem wcześniej. Jeśli ominą nas absencje zawodników to możemy namieszać w tabeli. Tak też było w początkowej fazie rundy jesiennej. Niestety pewne czynniki zaburzyły to funkcjonowanie
- powiedział trener Warty, Łukasz Kubzdyl. Jak zaznaczył nasz rozmówca wraz ze sztabem dokonano analizy rundy i wyszczególniono elementy nad którymi trzeba będzie pracować.
Problemy kadrowe to główna bolączka Warty Śrem w rundzie jesiennej
Głównym czynnikiem z którymi musiał się zmierzyć trener Kubzdyl były problemy kadrowe. Pauzy z powodu kartek, kontuzji czy obowiązków zawodowych sprawiły, że nie zawsze sztab mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Przykładem jest m.in. wyjazdowy mecz z rezerwami KKS Kalisz zakończony porażką 0:4.
Braki kadrowe w dużej mierze determinowały nasza grę. Nie zawsze mieliśmy wpływ jako sztab na absencję zawodników stąd takie a nie inne problemy. Tak chcemy i musimy uzupełnić naszą kadrę na tyle żeby takie problemy nas nie dotykały w nadchodzącej rundzie wiosennej
- dodał szkoleniowiec śremskiej drużyny.
W śremskim klubie zachowują spokój. Wiosna ma należeć do warciarzy!
Mimo niezadowalającego wyniku w klubie nikt nie ma zamiaru wykonywać nerwowych ruchów. Misja trenera Łukasza Kubzdyla trwa nadal, a działacze z optymizmem patrzą w przyszłość.
Wiemy w jakim punkcie chcemy być w przyszłości. Runda wiosenna będzie dobrą okazją, żeby przekonać wszystkich, że idziemy w dobrym kierunku. Wracając do rundy jesiennej problemy kadrowe sprawiły, że uciekały nam punkty. Widzę jednak pozytywy. Drużyna poprawiła się jeśli chodzi o jakość i wyglądamy lepiej pod względem piłkarskim. Największa bolączka to skuteczność. Jednak jestem przekonany, że poprawimy to na wiosnę, a nasza konsekwentna praca przyniesie pozytywne efekty
- zdradził Dominik Sworowski, prezes Warty.
Zespół Warty wznowi treningi w połowie stycznia. Jak przekazał nam szkoleniowiec śremskiego zespołu zawodnicy wcześniej dostaną rozpiskę z indywidualnymi zadaniami do wykonania. Dopinane są ostatnie szczegóły związane z meczami sparingowymi.
Celem jest wygrana w każdym meczu i walka o trzy punkty, które są nam potrzebne. W obecnej sytuacji chcemy jak najszybciej zdobyć dużą liczbę punktów, które zbliżą nas do górnej część tabeli
- podsumował trener Kubzdyl.
Warta Śrem - runda jesienna w pigułce:
- Miejsce w tabeli: 13 (na 15 drużyn)
- Liczba zdobytych punktów: 14
- Liczba zdobytych bramek: 20
- Liczba straconych bramek: 25
- Zwycięstwa: 3
- Remisy: 5
- Porażki: 6
- Najwyższe zwycięstwo: 3:1 GKS Rychtal (D), 3:1 Piast Poniec (W)
- Najwyższa porażka 0:4 KKS Kalisz (W)
- Najwięcej bramek w meczu: 11 (Warta - Zawisza Łęka Opatowska 5:6)
Warta Śrem - strzelcy bramek w lidze (runda jesienna)
5 bramek - Bartosz Skrzypczak,
2 bramki - Krzysztof Chwaliszewski, Vlad Dybin, Dawid Forszpaniak, Kamil Szymandera,
1 bramka - Tymoteusz Barwiński, Kacper Janicki, Jakub Kozłowski, Patryk Muras, Aleksander Rybarczyk, Orest Slobodian, Dominik Woroch.
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?