Śrem: sezon na grypę trwa w najlepsze! [RAPORT]

Monitoring zachorowań śremian na grypę prowadzi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Z danych przekazanych nam przez dyrektor Urszulę Sitnicką wynika, że od początku roku do końca stycznia sanepid odnotował 297 zachorowań oraz podejrzeń zachorowań na grypę.

- Wszystkie przypadki zgłoszone zostały przez placówki lecznicze na podstawie objawów klinicznych - informuje pani dyrektor dodając, że największa grupa chorych to osoby od 15 do 64 lat (zarejestrowano 154 przypadków). Wśród dzieci w wieku od 5 do 14 lat odnotowano ich natomiast 97.

Szczyt tegorocznych zachorowań jak na razie przypadł na koniec stycznia i objął dni od 23 do 31. Pierwsze trzy dni lutego wskazują jednak, że to jeszcze nie koniec walki śremian z grypą. Od 1 do 3 lutego odnotowano 96 zachorowań lub podejrzeń tej choroby. Jak udało nam się ustalić w rozmowie z Urszulą Sitnicką, na chwilę obecną analizując kolejne tygodnie zachorowań od początku roku można stwierdzić, że ich poziom utrzymuje się na równi i jest to około 100 przypadków tygodniowo.

Czy liczba zachorowań zwiększy się w lutym analogicznie do dwóch lat ubiegłych - nie wiadomo. Obecnie trwają ferie i trudno stwierdzić np. jaki jest poziom nieobecności dzieci na zajęciach. Jak udało nam się ustalić, aktualnie przedszkola sygnalizują, że część dzieci nie dociera. Ile z tych nieobecności podyktowanych jest faktycznie grypą, a ile nieobecnością związaną z wyjazdami rodzinnymi podczas ferii czy też feriami spędzonymi w domu.

Wszystko wskazuje na to, że w stosunku lat 2015 i 2016 roku ten rok mimo wszystko będzie rekordowy. Już teraz liczba zachorowań przekracza liczby zachorowań oraz podejrzeń choroby z tych dwóch lat. Na chwilę obecną stwierdzonych zachorowań oraz podejrzeń grypy zarejestrowano łącznie 293 przypadki.

W 2016 roku śremski sanepid odnotował w sumie 263 osoby chore na grypę. Najwięcej przypadków zachorowań zarejestrowano w lutym oraz marcu (116 i 117) zwłaszcza u osób powyżej 15 roku życia.

W 2016 roku zarejestrowane zostały również trzy przypadki chorych gdzie grypa została wywołana wirusem typu A o szczepie H1N1, czyli wirusem wywołującym również m.in. świńską grypę.

W tym roku jak na razie w powiecie śremskim nie stwierdzono ani jednego zachorowania wywołanego tym wirusem. Nie oznacza to jednak, że nie stwierdzono wirusa grypy typu A w ogóle. Z wyników badań przeprowadzonych przez śremską stację sanitarno-epidemiologiczną w laboratorium w Poznaniu wynika, że na 113 przekazanych prób 50 to właśnie wirus typu A. Nie jest to jednak sytuacja nadzwyczajna czy niezwykła. Trzeba jednak zauważyć, że grypa typu A jest najbardziej „epidemiogenna”. Co ciekawe nie stwierdzono wśród badanych 113 próbek grypy wirusa typu B, który występuje tylko i wyłącznie u ludzi.

W 2015 roku sanepid odnotował natomiast w powiecie śremskim 150 podejrzeń i zachorowań na grypę. Kulminacja podobnie jak w 2016 roku przypadła na luty.

Na nartach po ulicach Seattle

Źródło: Agencja TVN / x-news