18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŚREM - Wystawa, która może zarazić do decoupage

EMA
Wystawa przedmiotów lokalnych twórców filii biblioteki na Jezioranach to już coroczna tradycja.
Wystawa przedmiotów lokalnych twórców filii biblioteki na Jezioranach to już coroczna tradycja. EMA
Przez cały lipiec i sierpień w filii Biblioteki Publicznej na Jezioranach można podziwiać prace wykonane metodą decoupage. Autorkami wystawy są śremianki, które spotykają się na warsztatach poświęconych sztuce zdobienia przedmiotów.

– W marcu minął już rok, od kiedy zaczęłyśmy wspólnie tworzyć – mówi Elżbieta Urbanek, pracownik biblioteki. – A wszystko zaczęło się bardzo nieoczekiwanie. Najpierw organizowaliśmy spotkania dla młodzieży z różnymi pasjonatami, a zarazem czytelnikami naszej biblioteki. I tak trafiłyśmy do pani Kasi Mendykowej, która myślę na terenie Śremu jest dosyć znaną i popularną osobą – dodaje.

Na pierwsze spotkanie kobieta przyszła przede wszystkim opowiedzieć o literaturze, którą czyta. Ale przy okazji podzieliła się również swoim hobby. Najpierw to grupa młodych ludzi zainteresowała się techniką decoupage. – Ale gdy młodzież się wykruszała, panie spotykające się na comiesięcznych spotkaniach pt.: „Moje hobby”, postanowiły nie rezygnować z tak ciekawych i wciągających zajęć.

– Poza wakacjami spotykamy się raz w tygodniu z największą chęcią i z dużym entuzjazmem – mówi pani Elżbieta. – Ja również się w to mocno zaangażowałam. To dla mnie duża frajda – dodaje. Podobno inicjatorka spotkań porównuje wspólne wykonywanie przedmiotów metodą decoupage do darcia pierza. – Mówi, że kiedyś kobiety spotykały się wieczorami, żeby pośpiewać, porozmawiać itp. My też przy okazji wymieniamy się na przykład przepisami na ciasto – podkreśla Elżbieta Urbanek.
– To nie jest trudna metoda, zwłaszcza, gdy jest ktoś, od kogo dostajemy cenne wskazówki. Nie ma możliwości czegoś zepsuć. Te rzeczy można robić i na szkle, i na drewnie – dodaje. Każda z pań preferuje inny materiał. Elżbieta Urbanek najbardziej lubi robić w drewnie.

Wszystkie panie stały się wielkimi entuzjastkami. Ciągle szukają jakiś przedmiotów, które mogłyby przyozdobić, przerobić, czy po prostu odnowić. Swoją pasją zaraziły także własne rodziny. – Moja córka przyozdabia na przykład kartony na buty – dodaje.

Z kolei wystawa w filii biblioteki na Jezioranach to już tradycja. Co roku podczas wakacji można tam obejrzeć dokonania lokalnych twórców. – Wielu śremian tworzy, ale nie mają albo okazji, albo odwagi pokazać się szerszej publiczności. W tym roku stwierdziłyśmy, że same też możemy podzielić się swoją twórczością i może nawet kogoś jeszcze zarazić swoją pasją – mówi Elżbieta Urbanek. – Pokazujemy, jakie rzeczy możemy tak naprawdę zrobić z niczego. Jest też możliwość zakupienia niektórych przedmiotów – dodaje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto