Już od 40 lat śremianie i mieszkańcy okolic korzystają z obiektu sportowego przy ul. Staszica. Początkowo była to przede wszystkim pływalnia i miejsce relaksu dla pracowników śremskiej odlewni żeliwa oraz ich rodzin, później jednak korzystać mogli z niej o również osoby niezwiązane z tym największym w mieście zakładem pracy. O tym, jak zmieniał się ten budynek oraz jego wnętrze i wyposażenie można było posłuchać podczas uroczystej gali w kinoteatrze "Słonko" w miniony piątek. Historię i tajemnice śremskiej pływalni oraz sal sportowych zdradziła zebranym Grażyna Matysiak, obecna kierownik tego obiektu i jednocześnie pracownik od początku jego istnienia.
zobacz też:
Zanim jednak głos zabrała Grażyna Matysiak zebranych w kinoteatrze "Słonko" powitał prezes spółki Śremski Sport Daniel Cicharski. W krótkich słowach m.in. podziękował zebranym za obecność oraz za wkład ich pracy i zaangażowania w ten obiekt na przestrzeni ostatnich 40 lat.
Na sali kinoteatru zauważyć można było zarówno ludzi śremskiego sportu m.in. długoletniego szefa obiektu sportowego przy ul. Staszica Jerzego Koterbę, jak i samorządowców m.in. Adama Lewandowskiego, Krzysztofa Łożyńskiego i reprezentującą nieżyjącego byłego burmistrza Śremu Andrzeja Ratajczaka, Wandę Ratajczak.
Obecny burmistrz Śremu wspominał m.in., jak w roku 1996 szef gminy Andrzej Ratajczak zaprosił go do gabinetu [Adam Lewandowski zajmował się wówczas oświatą w gminie - przyp red.]. Wówczas razem z Zofią Borowską-Olik miano debatować właśnie na temat przejęcia basenu oraz biblioteki i jej zasobów. Decyzja Andrzeja Ratajczaka o przejęciu obiektu sportowego przy ul. Staszica według burmistrza Adama Lewandowskiego była bardzo dobrą decyzją.
- To był w tamtych latach jeden z niewielu obiektów w Wielkopolsce o takim charakterze - mówił burmistrz Śremu, przypominając również konieczne remonty - także ten ostatni - oraz to jak bardzo zmienił się ten obiekt przez 40 lat.
Nie uniknięto podczas jubileuszowej gali również wzruszeń. Emocje były szczególne podczas wręczania przez prezesa Daniela Cicharskiego pamiątkowych tabliczek osobom związanym przez 40 lat ze śremską pływalnią, z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Śremie, a następnie ze Śremskim Sportem.
Szczególne podziękowania prezes Cicharski wraz z pamiątkową statuetką wręczył Grażynie Matysiak, która "40-letniego jubilata" zna najlepiej ze wszystkich obecnych na sali śremskiego "Słonka".
O część artystyczną jubileuszu 40-lecia zadbali natomiast Sławomir Olgierd Kramm oraz Jarosław Wiśniewski.
Uroczysta gala na 40-lecie śremskiego obiektu sportowego przy ul. Staszica
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?