Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł Jerzy Koterba, wieloletni prezes Śremskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz szermierz i trener młodzieży

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
12 kwietnia 2019 - Jerzy Koterba (z prawej) i prezes Śremskiego Sportu, Daniel Cicharski (z lewej) podczas gali 40-lecia śremskiego obiektu sportowego przy ul. Staszica.
12 kwietnia 2019 - Jerzy Koterba (z prawej) i prezes Śremskiego Sportu, Daniel Cicharski (z lewej) podczas gali 40-lecia śremskiego obiektu sportowego przy ul. Staszica. Katarzyna Baksalary - archiwum PPG
Ta wiadomość zasmuciła środowisko sportowe w Śremie. W poniedziałek 26 grudnia zmarł Jerzy Koterba, wieloletni dyrektor Śremskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz wybitny zawodnik i trener, który wychował wiele pokoleń szermierzy Warty Śrem.

Wieloletni dyrektor Śremskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji był człowiekiem o gołębim sercu

Jerzy Koterba dał się poznać nie tylko jako działacz społeczny, zawodnik i trener szermierzy oraz dyrektor Śremskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Był przede wszystkim osobą o dobrym sercu, która zawsze wspomagał swoją wiedzą i dobrą radą w potrzebie.

To był niesamowicie dobry człowiek o gołębim sercu. Zawsze starał się każdemu pomagać. Jestem bardzo rozbity tą informacją i ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Bez dwóch zdań był wyjątkową postacią

- powiedział Daniel Cicharski, prezes Śremskiego Sportu.

Znakomity szermierz i trener rozpoczął pracę jako dyrektor ŚOSiR w połowie lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Swoją funkcję sprawował do 2005 roku.

Był niesamowitym wizjonerem śremskiego sportu. Starał się pozyskiwać pieniądze z różnych źródeł, m.in. z ministerstwa. Nie da się opisać tego, co zrobił dla sportu w naszym mieście. Pozostaje ogromny żal i smutek

- dodał nasz rozmówca

Wybitny szermierz i wychowawca wielu pokoleń młodzieży

Zmarły śp. Jerzy Koterba był także jednym z czołowych szermierzy sekcji Warty Śrem, a następnie trenerem i mentorem dla kolejnych pokoleń.

Bardzo długo razem współpracowaliśmy. Poświęcał dużo czasu dla młodzieży. Po rozpoczęciu pracy jako dyrektor ŚOSiR nadal miały siły i chęci, żeby przychodzić na salę i prowadzić treningi

- wspominał Stanisław Płociennik, trener Akademii Szermierki Warta i sędzia międzynarodowy.

Jako zawodnik był jednym z najlepszych w naszej sekcji. Późno zaczął treningi, bo dopiero po skończeniu szkoły podstawowej. Póki zdrowie mu pozwalało był bardzo mocno zaangażowany w funkcjonowanie sekcji. Pomagał na co dzień i jeździł na zawody

- zaznaczył nasz rozmówca.

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto