Chór Consensus świętował wyjątkowy jubileusz
“Piętnaście lat minęło, jak jeden dzień”. Tak właśnie śpiewali na początku niedzielnego koncertu członkowie Chóru Cosensus. Ten wyjątkowy jubileusz uczczono muzycznie, w sali bankietowej Gabi w Mchach, gdzie we współpracy z ksiąskim Centrum Kultury zorganizowano wspomniany koncert.
Organizatorzy przygotowali wystawę fotografii, na których uwieczniono członków chóru podczas prób i występów na przestrzeni ostatnich piętnastu lat. Dostępne były również kroniki, w których dokumentowane są najważniejsze wydarzenia, a także stroje, które chórzyści zakładają podczas występów.
Tak zaczęła się historia chóru z Książa Wielkopolskiego
Jakie były początki Chóru Consensus? Są one związane z chórem kościelnym, który powstał przy parafii pw. NMP Wniebowziętej i św. Mikołaja w Książu Wielkopolskim. Wszystko zaczęło się jednak od śpiewania kolęd przez ksiąskich radnych, a ich występy spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem przez mieszkańców.
Spotkałam się z księdzem Dolskim w biurze parafialnym. Coś załatwiałam. Księdzu oczywiście bardzo podobały się te kolędy w naszym wykonaniu i mówi: “Pani Bogusiu, a może byśmy tak założyli kurs w kościele?”. Ja powiedziałam, że nie ma sprawy, a ksiądz chwycił za telefon i zadzwonił do Marcina Strużyny, organisty w parafii pw. NMP i św. Mikołaja. Przyjął naszą prośbę, żeby został dyrygentem. Na pewno było to dla niego nowe wyzwanie. Nigdy nie prowadził chóru
- wspominała podczas koncertu Bogusława Andrzejczak, która jest członkinią chóru od samego początku.
W tak stworzonym chórze znalazły się osoby z dwóch ksiąskich parafii: pw. NMP Wniebowziętej i św. Mikołaja oraz z parafii pw. św. Antoniego Padewskiego. Nazwę chóru zaproponowała jedna z założycielek i członkiń, Irena Sikora. Consensus z języka łacińskiego oznacza zgodę, jedność.
Na ludową nutę z Chórem Consensus
Członkowie Chóru Consens mają w swoim repertuarze muzykę sakralną, pieśni patriotyczne, a także muzykę rozrywkową oraz utwory biesiadne i ludowe. Te ostatnie można usłyszeć m.in. podczas corocznych dożynek, które odbywają się w ksiąskiej gminie. Ich autorką jest Katarzyna Stachowiak, która jak sama przyznała, nie jest w stanie policzyć, ile takich przyśpiewek udało jej się napisać.
Zaczęło się z dożynkami w Konarzycach. Zostałam sołtysem w 2003 roku i były to pierwsze dożynki. Tak po prostu zaczęło się z tymi przyśpiewkami, że ludzie bardzo chętnie przyjeżdżali właśnie ich posłuchać W 2009 roku były u nas Dożynki Gminne i wtedy też było chyba 160 przyśpiewek utworzonych na tę okazję. Przyśpiewki, które się rymowały i oczywiście były taki, żeby nikogo nie obrazić. Ale zawsze przed zaśpiewaniem przyśpiewek śpiewaliśmy, że „prosimy się nie gniewać, bo na dożynkach wszystko wolno śpiewać”, a każdy traktował to z przymrużeniem oka
- powiedziała Katarzyna Stachowiak.
Muzyczne świętowanie z Chórem Consensus
Podczas trwającego blisko dwie godziny koncertu dyrygentami chóru byli Anita Szymanowska, Łukasz Gowarzewski oraz Amanda Kamińska przy akompaniamencie Mariusza Śląskiego. Chórzyści zaprezentowali m.in. takie utwory jak „Gaude Mater Polonia”, „Serce w plecaku”, „Kukułeczka”, „Szła dzieweczka” czy „Jak nie my to, kto” z repertuaru Mroza. Były również kwiaty, podziękowania i życzenia dla chórzystów.
Zobacz również na srem.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?