Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomagają nie tylko ludziom. Strażacy ze Śremu kilka razy w ciągu roku ruszają na pomoc zwierzętom

Tomasz Barylski
Tomasz Barylski
Tomasz Wybierała - KP PSP Śrem/Czytelnik
“Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. To słowa, które przyświecają w codziennej pracy strażakom. Życie pokazuje, że ruszają do akcji nie tylko wtedy, kiedy zagrożone jest zdrowie i życie człowiek. Również wtedy, kiedy trzeba nieść pomoc zwierzętom. W ostatnich dniach śremscy strażacy ruszyli na ratunek dzikim zwierzętom, które utknęły na zamarzniętych zbiornikach wodnych.

Jeleń na zamarzniętym stawie w gminie Dolsk

Pierwsze zdarzenie miało miejsce 8 lutego br. w okolicy miejscowości Lipówka w gminie Dolsk. Po godzinie 9:00 strażacy odebrali zgłoszenie o jeleniu, który utknął na zamarzniętym stawie znajdującym się na terenie żwirowni. Na miejsce wysłano strażaków ze Śremu i druhów z OSP Dolsk.

Po przybyciu na miejsce akcji stwierdzono że, jeleń znajduje się ok. 15 metrów od brzegu na tafli lodu. Ratownik wyposażony w sprzęt do ratownictwa lodowego wszedł na taflę lodu od drugiej strony stawu w celu przepłoszenia zwierzęcia. Jeleń po krótkiej chwili sam wyszedł na brzeg i oddalił się do lasu

- poinformował bryg. Tomasz Wybierała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Śremie.

Kolejna interwencja śremskich strażaków w okolicach Dolska

Dwa dni później służby ponownie interweniowały w gminie Dolsk. Tym razem na zamarzniętym jeziorze w Trąbinku utknęła sarna pod którą załamał się lód. Zwierzę znajdowało się ok. 70 metrów od linii brzegowej i zostało ściągnięte do brzegu przez ratownika zabezpieczonego w specjalistyczny skafander i kamizelkę asekuracyjną oraz linkę. Jak czytamy na stronie internetowej KP PSP w Śremie:

Zwierze skrajnie wyczerpane ułożyło się na podłożu około 5m od wozu strażackiego i leżało tak do czasu przyjazdu przedstawiciela Koła Łowieckiego z Książa Wielkopolskiego. Sarna najprawdopodobniej została wcześniej zaatakowana przez inne zwierzę, ponieważ krwawiła i nosiła widoczne ślady na tylnej części ciała

Pomagają nie tylko ludziom. Strażacy ze Śremu kilka razy w ciągu roku ruszają na pomoc zwierzętom
Tomasz Wybierała - KP PSP Śrem/Czytelnik

W ciągu roku śremscy strażacy kilka razy wyruszają na ratunek zwierzętom

Jak często nasi strażacy ruszają na pomoc zwierzętom? Asp. sztab. Dariusz Rogasik z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Śremie zdradził nam, że w ciągu roku odnotowują kilka takich interwencji. Jedną z nich była akcja pod mostem im. Daniela Kęszyckiego. 26 września 2022 roku służby otrzymały zgłoszenie o ptaku, który zaczepił skrzydłem o żyłkę.

W 2022 roku pod koniec kwietnia służby ruszyły do akcji nad Wartą, kiedy wpłynęło zgłoszenie o psie, który miał wpaść do wody. Jak się okazało zwierzę pojawiło się na wałach przeciwpowodziowych, jednak wystraszone uciekało od ludzi. Podczas jednej z interwencji strażacy ściągali również kota z 15 metrowego drzewa czy uratowali kota, który wpadł do studzienki przy ul. Mickiewicza.

Pomagają nie tylko ludziom. Strażacy ze Śremu kilka razy w c...

Zobacz również na srem.naszemiasto.pl

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na srem.naszemiasto.pl Nasze Miasto